"M jak miłość" odcinek 1584 - wtorek, 20.04.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1584 odcinku "M jak miłość" Werner umówi się na elegancką kolację ze znajomym biznesmenem z USA. Sandra na wieść o tak niezwykłym wydarzeniu zrobi wszystko, aby zadowolić prawnika i wypaść u jego boku stosownie i elegancko. Niestety, wszystko na próżno...
Była prostytutka w 1584 odcinku "M jak miłość" zdąży zrobić się "na bóstwo", a nawet pożyczy elegancką kreację od Magdy (Anna Mucha), ale Werner oświadczy jej, że... idzie sam!
Czytaj też: M jak miłość, odcinek 1583: Argasiński przekupi Patrycję wielką kasą! To dlatego rzuci Łukasza i będzie udawała szczęśliwą
I tego będzie już za wiele dla Sandry w 1584 odcinku "M jak miłość". Poczuje się okropnie upokorzona przez mężczyznę, którego kocha i dla którego tak bardzo stara się zmienić.
Nic dziwnego, że w 1584 odcinku "M jak miłość" gdy Adam patrząc w oczy "ukochanej" oznajmi, że nie ma dla niej miejsca u jego boku na eleganckiej kolacji, Sandra w końcu wybuchnie.
- Krok w przód, dwa kroki w tył, tak? I w dodatku jeszcze się mnie wstydzisz?! Nie, nic już nie mów!
- Sandra, posłuchaj...
- Wynoś się!
Coraz bardziej skomplikowaną sytuację w związku Wernera z Sandrą skomentowały gwiazdy "M jak miłość" w "Kulisach serialu".
- Werner długo nie był w związku, nie mógł znaleźć sobie partnerki. Może po prostu źle szukał? - mówił Jacek Kopczyński, czyli serialowy Werner w "Kulisach M jak miłość". - Miał jakieś swoje wymyślone kobiety w głowie. Nie wiedział, że obok ma tak cudowną przyjaciółkę, którą jest Sandra - ujawnił aktor.
- Z dziewczyną lekko mówiąc prostą zaczyna się spotykać. Z różną przeszłością... - ocenił z kolei Krystian Wieczorek , czyli serialowy Budzyński w "Kulisach M jak miłość".
- Sandra jest kobietą, która wie w którym miejscu jest, przez co przeszła, jaki niesie ze sobą bagaż - mówiła grająca ją Anna Oberc w "Kulisach M jak miłość". - Ma duże kompleksy w związku z tym, nie wie do końca jak się zachować w towarzystwie. Uczy się tego. Werner jest takim facetem, który potrzebuje cały czas bodźców, nuda absolutnie nie wchodzi w grę. Dlatego myślę, że Sandra jest takim dobrym materiałem na partnerkę, bo ona jest takim kolorowym ptakiem...
- Dojrzałość w związku polega na tym, aby akceptować drugą osobę taką jaka jest. Płyniemy tym oceanem razem, pokonujemy te fale, mniejsze, większe - dodał Kopczyński w "Kulisach M jak miłość". - Wiadomo, "motylki" są przez jakiś czas i trzeba je utrzymywać jak najdłużej. Myślę, że ten związek dotrze się i będziemy się po prostu szanować - podsumował aktor.
Czy Werner otrząśnie się i okaże równie mądry jak grający go gwiazdor "M jak miłość" dowiemy się już w 1584 odcinku serialu.