"M jak miłość" odcinek 1581 - poniedziałek, 12.04.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1581 odcinku "M jak miłość" Ala znów uda się do leśniczówki. Nie będzie jej przeszkadzało, że Rafał nigdy nie okazywał jej większego zainteresowania. Spotykał się z nią bardziej z litości i poczucia, że "tak wypada" niż z prawdziwych uczuć. W poprzednich odcinkach "M jak miłość" dziewczyna zadeklarowała, że nie ma już zamiaru go męczyć. Długo jednak nie wytrwa w swoim postanowieniu, ponieważ znów zacznie go nagabywać. Zastanie go półnagiego, ale nawet się nie zawstydzi. Wręcz przeciwnie!
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1583: Żałosny koniec Łukasza i Patrycji. Argasiński wywiezie żonę za granicę! Łukasz już nigdy jej nie zobaczy
Ala w "M jak miłość" nie odpuści i będzie udawać, że przyjechała, by policjanta przeprosić.
- Przyjechałam tu specjalnie, żeby cię przeprosić. Ostatnio chyba trochę przesadziłam. Przybywam tu w duchu świątecznego pojednania. Zgoda? - powie.
- No dobra, zgoda. Teraz uciekał, bo za pół godziny zbieram się do pracy - Rafał da do zrozumienia, że dziewczyna ma sobie iść.
Ona jednak nadal będzie żebrać o jego uwagę i wprosi się na herbatę, którą Stadnicki każe jej zrobić samemu!
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1583: Upadek bistro Kingi! Wyrzuciła kelnerki, a teraz zostanie sama. Franka zaprowadzi tam porządek
W 1581 odcinku "M jak miłość" Ala wymyśli jak się zbliżyć z Rafałem i zaprosi go na święta?
- To co, zostajesz biedaku sam jak palec? - zapyta dziewczyna.
- Poradzę sobie. Kupię sobie śledzika, odpalę jakiś film i przynajmniej nikt nie będzie kradł mi pilota - powie dosadnie Rafał.
- Nie ma mowy, wujek zlecił mi misję specjalną i kazał mi cię przekonać, żebyś święta spędził z nami.
W "M jak miłość" sytuacja między Alą i Rafałem staje się coraz bardziej żenująca. Widać, że dziewczyna robi już wszystko, byle mogli być blisko siebie.