"M jak miłość" odcinek 1559 - wtorek, 19.01.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1559 odcinku "M jak miłość" Lilka nie będzie jeszcze wiedziała, że Banach nie jest jej ojcem. On również nadal będzie myślał, że ma do niej pełne prawa, a jeszcze większe do "majątku", jaki rzekomo rodzina przed nim ukrywa. I przypuści kolejny atak na swój dawny dom!
Kolejna awantura Banacha w 1559 odcinku "M jak miłość" zacznie się jak zawsze od pieniędzy, ale na nich nie skończy. Pijak jak skończy wrzeszczeć, zacznie plądrować dom w poszukiwaniu gotówki. I Lilka przyłapie go na tym...
Czytaj też: M jak miłość, odcinek 1560: Dziki seks Kingi i Piotrka. Puszczą jej hamulce, bo Kamila tak ją nakręci - ZDJĘCIA
- Tato, co ty wyprawiasz? Jak tu wszedłeś? - zapyta przerażona Lilka na widok "tatusia" przeszukującego dom.
- Tak mnie witasz? Lepiej powiedz, gdzie matka schowała pieniądze! - zażąda pijany Banach w 1559 odcinku "M jak miłość".
- Tu nic nie ma, idź stąd!
- Idź stąd?! - Banach będzie oburzony. - Dobra, ale jedno ci powiem. Życzę ci wszystkiego najgorszego! Żebyś zaznała co to bieda, zdechła pod płotem jak pies! - usłyszy Lilka od pijanego drania w 1559 odcinku "M jak miłość".
Lilka w 1559 odcinku "M jak miłość" dowie się prawdy na temat tego, kto jest jej biologicznym ojcem. Jednak po takich słowach faceta, którego całe życie uważała za ojca jeszcze trudniej jej będzie wybaczyć, że ten prawdziwy był w jej życiu nieobecny...