"M jak miłość" odcinek 1557 - wtorek, 12.01.2021, o godz. 20.55 w TVP2
To Iza w 1557 odcinku "M jak miłość" zdobędzie się na odwagę i zadzwoni do Joasi, aby wyznać jej prawdę na temat swojej relacji z Michałem. Jak zawsze żona Marcina (Mikołaj Roznerski) będzie się starała zachować lojalnie i wyjaśnić ewentualne nieporozumienia. Jednak ze strony Joasi spotka ją coś bardzo dziwnego...
- W sumie to chciałam ci powiedzieć, że... - zacznie Iza w 1557 odcinku "M jak miłość".
- Wiem, że pracujesz dla Michała - przerwie jej chłodno Joasia i doda z przekąsem: - Bardzo się cieszę.
Czytaj też: BrzydUla 2, odcinek 66: Violetta przerwie milczenie. Przyzna się Uli i Markowi co zrobiła z panem Hu - ZDJĘCIA
Iza jednak w 1557 odcinku "M jak miłość" przyjmie deklarację Joasi za "dobrą monetę" i spróbuje załatwić też inną ważną sprawę. Również dotyczącą jej szefa, któremu, niestety, bezgranicznie ufa.
- Wiesz, ja nie chcę się wtrącać... Ale kiedy wracasz? Bo, wiesz Michał... On nie jest zbyt wylewny - tylko błagam cię, nie mów mu nic, że z tobą rozmawiałam... - Iza spróbuje zawalczyć o niedokończone sprawy Michała z Joasią!
- Nie, nie powiem. Tylko kłopot w tym, że ja sama jeszcze nie wiem, kiedy wracam - Joasia zakończy rozmowę.
Złote serce Izy nie pozwoli jej usłyszeć w głosie Joasi ironii, a w zachowaniu Michała manipulacji. To wszystko doprowadzi do tragicznych wydarzeń, zwłaszcza że właśnie w 1557 odcinku "M jak miłość" w życiu Chodakowskich pojawią się bardzo niebezpieczni ludzie...