M jak miłość. Powrót Joasi z Francji. Nawet Kurdej-Szatan drży ze strachu co czeka Asię! Zabierze ze sobą syna

Kiedy Joasia wróci do "M jak miłość"? Pierwszy odcinek z jej udziałem!

Od odejścia Joasi z "M jak miłość" mijają już trzy miesiące! Bohaterka grana przez Kurdej-Szatan wyjechała do Francji na początku września. Wtedy myślała, że jest w ciąży z Michałem. Z czasem okazało się, że nie spodziewa się dziecka kochanka, ale jest poważnie chora! Nawet lekarze ze szpitala w Paryżu nie wiedzieli co dolega Joasi.

Wreszcie niedawno w "M jak miłość" wyszło na jaw, że Chodakowska cierpi na problemy psychiczne związane z ostatnimi miłosnymi przeżyciami. Nie mogła wybaczyć Michałowi, że okłamał ją w sprawie wypadku Leszka (Sławek Uniatowski). Zdecydowała, że nie będzie żadnym z mężczyzn. Zerwała kontakt nie tylko z Leszkiem, ale także z Michałem. Odezwie się do Ostrowskiego dopiero w 1551 odcinku "M jak miłość". Wspomni jednak byłemu kochankowi, że nie wróci tak szybko.

Patrz też: M jak miłość, odcinek 1551: Dramatyczne wieści od Joasi z Francji. Michał dowie się o tym jako pierwszy

Kurdej-Szatan w "M jak miłość" pojawi się już na początku stycznia! Aktorka wróci na plan po urodzeniu syna Henia, który przyszedł na świat trzy miesiące temu. Ale na powrót Joasi z Francji trzeba będzie poczekać aż do wiosny. Odcinki serialu są kręcone bowiem z wyprzedzeniem nawet czterech miesięcy! Dalsze losy Joasi budzą niepokój samej Kurdej-Szatan. Jest gotowa na to, że scenarzyści "M jak miłość" ześlą na jej bohaterkę kolejne dramaty.

- Na brak zajęć nie mogę narzekać, bo w styczniu wracam na plan "M jak miłość". Sama jestem ciekawa, co scenarzyści dla mnie wymyślą - mówi gwiazda "M jak miłość" w rozmowie z "Party".

Sprawdź też: BrzydUla 2, odcinek 59: Marek wybaczy Uli zdradę? Znów będzie piękna! - ZDJĘCIA

Oczywiście do "M jak miłość" Joasia wróci z Wojtkiem. Kurdej-Szatan też będzie z synem Heniem na planie. Jest bowiem za mały, by zostawał bez mamy na dłuższy czas. Poza tym aktorka karmi dziecko piersią.

- Produkcja "M jak miłość" zadbała, żebyśmy mieli komfortowe warunki i swój kamper. Na początku będę miała tylko kilka dni zdjęciowych, ale o pomoc poproszę mamę - dodała aktorka.