"M jak miłość" odcinek 1531 - wtorek, 6.10.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 1531 odcinku "M jak miłość" Marysia będzie przerażona zachowaniem Kingi. Zobaczy, że synowa jest na skraju wytrzymania fizycznego i psychicznego. Po wyjeździe Piotrka do USA, została całkiem sama z dziećmi i obowiązkami domowymi. Swoją pomoc zaoferował jej tylko Paweł (Rafał Mroczek), który nie robi tego zupełnie bezinteresownie. Jego zbyt duże zainteresowanie Kingą, odkryje właśnie Marysia. Ponadto w 1531 odcinku "M jak miłość" cała sytuacja na Deszczowej odbije się także w domu Barbary w Grabinie. Mostowiakowa poczuje się oszukana, że wszyscy mają przed nią sekrety.
W 1531 odcinku "M jak miłość" Marysia zadzwoni do Kingi, aby sprawdzić jak się trzyma. Zaniepokojona jej stanem psychicznym, będzie przypuszczać, że Kinga przesadza z lekami. Rozmowę usłyszy Barbara, więc Marysia szybko ją zakończy. Nie przyzna się z kim rozmawiała i dlaczego. Mostowiakowa poczuje się oszukana. Zobaczy, że nikt nie liczy się z jej zdaniem i nie chce podzielić się problemem. W 1531 odcinku "M jak miłość" Marysia szybko się zdenerwuje i da do zrozumienia, że matka nie musi wszystkiego wiedzieć.
W 1531 odcinku "M jak miłość" Marysia okłamie matkę, że u nich w rodzinie wszystko w porządku.
- Jak nie chcesz to nie mów. Przecież możecie mieć swoje tajemnice. Ja nie powinnam się wtrącać w wasze sprawy, prawda? - Powie z przekąsem i zdenerwowaniem Barbara.
W 1531 odcinku "M jak miłość" Marysia nie skomentuje zachowania matki, bo ta wyjdzie. Po nieprzyjemnej sytuacji Barbara poczuje się oszukana i okłamana. Czy cała sytuacja z Kingą doprowadzi do wielkiego skłócenia rodziny?