"M jak miłość" odcinek 1501 - wtorek, 10.03.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 1501 odcinku "M jak miłość" widzowie poznają nową bohaterkę. Ola zostanie uprowadzona przez mężczyznę, którego partnerka zatrudni Marcina i Jakuba, by zdobyli dowody na zdradę. Rzeczywistość okaże się znacznie gorsza, ponieważ chłopak klientki jest bandytą! Detektywi w 1501 odcinku "M jak miłość" zaczną śledzić porywacza Oli i odbiją ją z rąk zbirów w ostatnim momencie.
Przeczytaj też >>> M jak miłość. Kolejna kobieta wkroczy między Izę i Marcina! Iza będzie musiała go pilnować - WIDEO
- Ola Łęcka to młoda, bardzo energiczna dziewczyna. Jest trochę jak taka Marusia z "Czterech pancernych...", potrafi dobrze opatrzyć nos, ale jest też taka gruboskórna, odważna. Ma duży pierwiastek męski - powiedziała grająca Olę Katarzyna Mosek w "Kulisach serialu M jak miłość". Nic dziwnego, że charakterna dziewczyna oczaruje Marcina i Jakuba. Detektywi dowiedzą się, że nowa znajoma nie ma pracy i postanowią jej pomóc.
- Mieliśmy w firmie sekretarkę, ale właśnie się zwolniła - powie Karski w 1501 odcinku "M jak miłość". Ola przyjmie ich propozycję i wkrótce na stałe zagości w agencji.
- Proponujemy jej współpracę, bo dziewczyna nie ma perspektyw na przyszłość - wytłumaczył Mikołaj Roznerski. Krzysztof Kwiatkowski dodał:
- Owszem, jest to szalony pomysł, ale ponieważ widzą, że to dziewczyna charakterna, odważna (...). Bardzo wymagana jest obecność osoby, która będzie łagodziła obyczaje.
Co wyniknie z ich współpracy? Wiemy już, że Iza w nowych odcinkach "M jak miłość" nie będzie zachwycona pojawieniem się kolejnej sekretarki w życiu narzeczonego. Czy pomimo to Ola zagości w serialu na dłużej? Nie jest to wykluczone!
Sprawdź >>> M jak miłość, odcinek 1501: Marcin oszuka Izę! Jakub Karski wmiesza go w handel żywym towarem - WIDEO