"M jak miłość" odcinek 1496 - poniedziałek, 24.02.2020, o godz. 20.55 w TVP2
Kryminalna przeszłość Bartka z "M jak miłość", który siedział w więzieniu za rozboje, kradzieże i porwania dla okupu da o sobie znać w chwili kiedy w jego małżeństwie z Ulą zapanuje miłosna sielanka. W 1496 odcinku "M jak miłość" Bartka odwiedzi Mirek Kowalik, bandyta, który rok temu był już w Grabinie.
Wtedy wciągnął Lisieckiego w porachunki z miejscowymi chuliganami. Teraz jednak dawny kumpel Bartka posunie się jeszcze dalej. W 1496 odcinku "M jak miłość" Kowalik poprosi go, żeby w swoim warsztacie ukrył kradzione auto. Mąż Uli się nie zgodzi, ale sama odmowa nie wystarczy. Doskonale będzie bowiem wiedział, że przestępca nie odpuści.
Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1503: Lilka pozna wyniki testu DNA! Mateusz dopuści się fałszerstwa
Żeby w 1496 odcinku "M jak miłość" pozbyć się bandyty Bartek poprosi o pomoc policjanta Staszka (Sławomir Holland). Nie wyda komendantowi dawnego wspólnika, ale za to zaproponuje mu zniżkę na przegląd radiowozów. Tak, żeby policja odstraszała innych bandziorów z Jonkowa. W warsztacie Bartka zjawi się wysłany przez szefa Janek (Tomas Kollarik), ale ta metoda nie będzie zbyt skuteczna. Na widok policjanta Kowalik ucieknie w panice, lecz nie na długo.
Bo pod osłoną nocy w 1496 odcinku "M jak miłość" pobity przez mafię Mirek wróci i będzie błagał Bartka o ratunek. A Lisiecki nie zdoła mu odmówić. Nie dość, że da Kowalikowi pieniądze na ucieczkę z Jonkowa, to jeszcze ukryje w warsztacie kradziony samochód. W tajemnicy przed Ulą, której zaufanie stara się tak odzyskać.
Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1502: Bartek wrobiony w przestępstwo. Ula go zostawi
Bartek w 1496 odcinku "M jak miłość" narazi się nie tylko Uli, która zacznie coś podejrzewać, ale także mafii... Bo kompani Mirka wezmą na celownik także Lisieckiego!