"M jak miłość" odcinek 1488 - poniedziałek, 27.01.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 1488 odcinku "M jak miłość" ciotka Artura już kompletnie straci rozum! Na spotkaniu z Kamilem ujawni co jej siedzi w słowie... Czy faktycznie wzięty mecenas postawi na szali swoja karierę dla urojeń ciotki psychopaty?
Czytaj też: M jak miłość, odcinek 1488: Magda w szpitalu opuszczona przez Andrzeja! Będzie pocieszał swoją byłą
- Wszyscy myślą, że zwariowałam - zacznie spotkanie z Kamilem Skalska. - Ale mam pewność, po protu wiem, że Artur nie żyje!
- To, że on nie dzwoni i nie pisze teraz jest w jego obecnej sytuacji jak najbardziej uzasadnione - zacznie jej tłumaczyć Kamil. Czy jednak odwołanie do faktów - znikniecie psychopaty po ataku na rodzinę Chodakowskich - cokolwiek może zmienić?
- Tak, bo nie żyje! - ciotka nie da się tak łatwo "zbić z pantałyku"...
Zobacz koniecznie: M jak miłość. Joasia będzie potwornie cierpiała. Kurdej-Szatan mocno o odejściu z serialu!
- Może byś spróbował dowiedzieć się, co się stało? Skontaktować się z policją? - zacznie błagać ciotka prawnika. - Popytać, sprawdzić to jakoś... Jesteđ prawnikiem, masz swoje kontakty... - odwoła się do ambicji Gryca Skalska. - Jestem mu to winna, chociaż tyle powinnam dla niego zrobić - ciotka użyje wszystkich sztuczek, także weźmie Kamila na litość.
I faktycznie, w 1488 odcinku "M jak miłość" Skalska poruszy właściwe struny w sumieniu Kamila. Bo zaraz kiedy ona skończy swój wywód, ona doda:
- Ja też mam dług wobec niego, poważny. Gdyby nie jego pieniądze nie siedziałbym teraz tutaj z tobą - powie prawnik. Nic nie obiecuje, ale spróbuje sie dowiedzieć czegoś.
Czy Kamil w 1488 odcinku "M jak miłość" spełni żądania i błagania psychopatycznej ciotki mordercy? Czy to właśnie Kamil odkryje prawdę o śmierci Artura i ostatecznie pogrąży Olka (Maurycy Popiel)?