"M jak miłość" odcinek 1442 - poniedziałek, 6.05.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Rozpacz Marysi w "M jak miłość" będzie nie do opisania. W domu Mostowiaków w Grabinie rozegra się prawdziwy koszmar gdy w 1442 odcinku "M jak miłość" Marysia zorientuje się, że Basia nie poszła do szkoły, oszukała rodziców i zniknęła w tajemniczych okolicznościach.
Załamani Rogowscy od razu zawiadomią policję, bo po ostatnich atakach na dzieci we wsi i zabójstwie policjanta Roberta Wrońskiego (Filip Gurłacz) dla wszystkich stanie się jasne, że dziewczynka padła ofiarą pedofila. W 1442 odcinku "M jak miłość" komendant policji w Lipnicy Staszek (Sławomir Holland) wezwie do Grabiny posiłki i rozpocznie poszukiwania Basi.
Przez kolejne godziny funkcjonariusze nie wpadną jednak na żaden trop. Tymczasem Dariusz Stadnicki włączy się do poszukiwań jako ochotnik! Tak, by nie wzbudzać swoim zachowaniem podejrzeń i by kontrolować postępy w śledztwie. Bezczelny zwyrodnialec będzie nawet pocieszał zapłakaną Basię. - Proszę nie płakać, na pewno ją znajdziemy…
Rogowscy razem z policją będą przeczesywać miejscowe lasy w nadziei, że Basia w końcu się odnajdzie. Kolejne godziny jednak będą mijały, a dziewczynki nie uda się znaleźć. W 1442 odcinku "M jak miłość" Marysia będzie odpędzać złe myśli, ale opanuje ją taki strach, że straci córkę, że nawet Artur nie będzie w stanie jej pocieszyć.
Przełom nastąpi gdy Rogowski podsłucha rozmowę Soni (Barbara Wypych) i Janka (Tomas Kollarik). Dowie się od nich, że Basię porwał miejscowy urzędnik Dariusz Stadnicki. Gotowy na wszystko, by uratować córkę i obronić ją przed zboczeńcem, każe Marysi natychmiast wyjść z samochodu. Wściekły i żądny zemsty Artur będzie chciał rozprawić się z pedofilem na własną rękę.