"M jak miłość" odcinek 1436 - wtorek, 9.04.2019, o godz. 20.55 w TVP2
W 1436 odcinku "M jak miłość" po zażyciu pigułki Łukasza, Chodakowska walczy w szpitalu o życie. Jej bliscy są dobrej myśli i głęboko wierzą w to, że jej organizm poradzi sobie z trucizną. Niestety może być różnie...
Więcej: Anna Mucha napisała o śmierci Magdy. Odejdzie z M jak miłość, bo serce jej bohaterki nie wytrzyma?
Tuż po rozmowie z ojcem (Emilian Kamiński) stan zdrowia Magdy drastycznie się pogorszy. Chodakowska ponownie zapadnie w śpiączkę i zostanie podłączona do respiratora. Jej bliscy będą przerażeni. Wojciechowski z poczuciem winy ucieknie ze szpitala, a Kamil usiądzie przy szpitalnym łóżku byłej kochanki.
-Z tym, że mnie nie będzie już się pogodziłem. Ale ty nie możesz mi tego zrobić. Musisz żyć - powie i wtedy do pokoju wejdzie Andrzej.
-Nie chciałem, żeby była sama - wyjaśni Gryc, ale Budzyński szybko go spławi.
-Już nie jest - powie prawnik wypędzając Kamila.
Zobacz tutaj: Czy Magda umrze w M jak miłość? Kinga nie zdąży się z nią pożegnać. Za późno dotrze do szpitala
Chwilę później w szpitalu zjawi się zaalarmowana Kinga (Katarzyna Cichopek). Zalana łzami wpadnie Kamilowi w ramiona. W tym czasie Andrzej będzie modlić się o życie ukochanej. Czy Bóg go wysłucha?