M jak miłość, odcinek 1413 - poniedziałek, 21.01.2019, o godz. 20.55 w TVP2
W "M jak miłość" Iza i Marcin są razem szczęśliwi, ale ranią tym Anię. Dziennikarka, która oficjalnie jest partnerką Chodakowskiego tak naprawdę dama musi radzić sobie ze swoimi problemami. Po zamachu na jej matkę, Marcin urządzi sobie z Lewińską romantyczny wyjazd do Grabiny, a Ania domyśli się, co jest na rzeczy.
W 1413 odcinku "M jak miłość" dziennikarka wyśle Marcinowi wiadomość, przypominając o swoim istnieniu. W odpowiedzi Chodakowski zadzwoni do niej i z udawaną troską zapyta o jej samopoczucie. Ania nie będzie miła i da mu do zrozumienia, że jej cierpliwość już się skończyła.
-Aniu, jak ty się czujesz po wszystkim? Mama już dochodzi do siebie? – Marcin zapyta z troską.
-Tak dzięki. Jakoś sobie radzę. Trzymam się właściwie tylko dlatego, że mam nadzieję, że to wszystko się ułoży. Bo tak jak jest teraz między nami, to jest już nie do wytrzymania – powie Ania zmieniając temat jakby czuła, że partner nie jest wobec niej fair.
W "M jak miłość" Ania ma dość tego, że Iza i Marcin bawią się jej uczuciami. Lewińską też dręczą wyrzuty sumienia. Dziewczyna zdaje sobie bowiem sprawę, że dziennikarka będzie cierpieć, gdy pozna prawdę.
-Mam wyrzuty sumienia. Zdałam sobie sprawę z tego, że to będzie ogromny cios dla Ani jak się dowie i że będzie cierpieć - powie Marcinowi Iza podczas pobytu w Grabnie.
Chodakowski też będzie zagubiony. Podjął ostateczną decyzję o tym, że chce spędzić życie z Izą, ale ciężko będzie mu rzucić Anię, która zrobiła dla niego tyle dobrego...
Zobaczcie tutaj: M jak miłość, odcinek 1415: Cios dla Marcina. Po rozstaniu z Anią dopadną go wyrzuty sumienia
- To musi być potworne uczucie, bycie zdradzonym. Myślę, że ma się pretensje do wszystkich i trochę też do siebie. Czasami te drogi tak dziwnie się w życiu układają, że mimo, że dwójka ludzi może coś do siebie czuć to niekoniecznie to jest najlepsza konfiguracja, która jest im pisana... - powiedziała tajemniczo Maria Pawłowska w "Kulisach serialu M jak miłość".