M jak miłość, odcinek 1415 - poniedziałek, 28.01.2019, o godz. 20.55 w TVP2
W "M jak miłość" potrzebowali sporo czasu by zrozumieć, że są sobie pisani. Lewińska zdążyła się już pogodzić z wizją samotnego macierzyństwa, a Marcin zaczął nowy związek. Los spłatał im jednak figla. Rodzice Mai (Anna Wierzchoń) znów są razem! Problem tylko w tym, że Marcina czeka jeszcze poważna rozmowa z Anią...
Dziennikarka nie jest naiwna i przyzna, że od dłuższego czasu domyślała się, co jest na rzeczy. Cały czas jednak ufała mu i miała nadzieje, że będą razem szczęśliwi. - Wiedziałem, że to koniec odkąd zobaczyłam cię z Izą w szpitalu... Nigdy nie pokochasz mnie tak jak... - powie Ania ze łzami w oczach w 1415 odcinku "M jak miłość".
Chwilę później to ona zerwie z Marcinem! Tak da mu do zrozumienia, że nie pozwoli zrobić z siebie ofiary. To będzie cios dla Chodakowskiego. Dopiero teraz dotrze do niego, jak wielkim uczuciem darzyła go Ania. Miłość do Izy okaże się jednak duży silniejsza.
-Marcin nie spodziewał się reakcji Ani. To dla Marcina może nie był cios w plecy, ale zaskoczenie. Zobaczył, że Ani jednak bardzo na nim zależy. Marcin ma ogromne wyrzuty sumienia - powiedział Mikołaj Roznerski w najnowszych "Kulisach serialu M jak miłość".