"M jak miłość" odcinek 1390 - wtorek, 16.10.2018, o godz. 20.55 w TVP2
To Aneta z "M jak miłość" zniszczyła małżeństwo Magdy i Olka, ale później długo wyżywała się na Chodakowskiej za to, że jej kochanek nie zerwał kontaktów z żoną. Nie odpuściła nawet gdy Olek zostawił ją dla innej. Zrozumiała jednak swoje błędy, przeszła wewnętrzną metamorfozę. By odkupić dawne winy względem Magdy pomogła Andrzejowi Budzyńskiemu (Krystian Wieczorek) pokonać prawniczkę Karolinę (Iga Górecka), która wrobiła go w gwałt.
W 1390 odcinku "M jak miłość" okaże się jednak, że Aneta nie do końca zapomniała Magdzie wszystko co wydarzyło się w przeszłości. Zwłaszcza, że to przez nią Olek teraz nie może operować i z wybitnego chirurga stał się przeciętnym lekarzem. Wiele miesięcy temu Chodakowski, stając w obronie Magdy, wdał się w bójkę z jej sąsiadem. Upadając złamał sobie rękę i od tamtej pory cierpi na niedowład.
Długa rehabilitacja Olka nie przyniosła spodziewanych rezultatów, więc ratunkiem dla niego będzie tylko operacja. Problem jednak w tym, że w 1390 odcinku "M jak miłość" Chodakowski nie będzie chciał się jej poddać. Aneta zupełnie tego nie zrozumie.
- Wczoraj dzwoniła asystentka profesora Bieńkowskiego. Nie potwierdziłeś terminu operacji. Przecież wiesz, jakie profesor na odległe terminy. Już i tak cudem udało ci się wcisnąć. Olek, musisz zadzwonić do kliniki... - powie ukochanemu. - Nie wiem czy w ogóle zdecyduję się na tę operację...
- Chyba żartujesz - Aneta nie będzie mogła uwierzyć własnym uszom.
Chodakowski szybko wymiga się od dalszych wyjaśnień i w 1390 odcinku "M jak miłość" spotka się z Magdą, której pożali się na swój los. - Źle mi z tym, że nie mogę pomóc własnemu bratu. W ogóle ostatnio niewiele mogę. Kiedyś chociaż coś ode mnie zależało. A teraz co? Przepisuję pacjentom sterydy i leki przeciwbólowe...
- Chwilowo. Nie możesz teraz operować, bo masz niedowład ręki. Za chwilę to wszystko... - pocieszy byłego męża Magda.
I wtedy Olek przypomni swój wypadek, do którego doszło gdy chciał obronić Magdę przed nękającym ją człowiekiem.
- Aneta mówi, że na własne życzenie... Cały czas ma o to do mnie pretensje, ciągle się o to kłócimy. Próbuje mnie namówić, żebym poddał się kolejnej operacji...
- Co o tym myślisz? Jest jakieś ryzyko? Boisz się tego?
- Pewnie, że się boję... Kolejnego rozczarowania
- Jak nic nie będziesz robił, to nie unikniesz rozczarowań - doda Magda, by przekonać Olka, że nie powinien dłużej zwlekać jeśli chce jeszcze kiedyś być chirurgiem.