"M jak miłość" odcinek 1380 - poniedziałek, 10.09.2018, o godz. 20.55 w TVP2
W 1380 odcinku „M jak miłość” Katia i Paweł zaczną przygotowywać się na wizytę ojca dziewczyny. Zduński zrobi im sesję ślubną, by mieli jak najwięcej dowodów swojej miłości. Przy okazji pozna dramatyczną przeszłość swojej żony. Katia będzie chciała go uprzedzić, że ojciec i Igor (Ali Bakhrutdinov) nie przyjadą do Warszawy z przyjaznym nastawieniem.
-Ojciec wszystko trzyma żelazną ręką, firmę rodzinę. Jest surowy i nie przyjmuje sprzeciwu – zacznie Katia.
-A mama?
-Mama nie żyje, ojciec mnie sam wychowywał. Dlatego wydaje mu się, że może sprawować władzę nad moim życiem. Ale jego to się nie boję. Gorzej Igor, syn wspólnika ojca. Bandyta. Chciał się ze mną żenić, dlatego uciekłam do Polski. A teraz przyjeżdża z ojcem i boję się. Musimy na niego uważać – powie dziewczyna, a Paweł będzie w szoku.
-My? – upewni się.
-Tak my.
-Nie żartuj – Zduński dopiero teraz zda sobie sprawę, w co tak naprawdę się wpakował. Przyjazd Olega (David Gamtsemlidze) i Igora to dopiero początek. Małżeństwo, które miał być niewinną przykrywką dla Gruzinki, teraz zdominuje życie Pawła, a nawet wpędzi go w śmiertelne niebezpieczeństwo!
Katia przyznała, że się boi, ale nie dodała, że dla poczucia bezpieczeństwa kupiła broń i naboje. Dziewczyna sięgnie po pistolet, gdy niedoszły narzeczony z Gruzji będzie chciał odbić ją siłą!