"M jak miłość" odcinek 1355, we wtorek 27.02.2018 o godzinie 20.50 w TVP2
W 1355 odcinku "M jak miłość" Barbara (Teresa Lipowska) zmaga się z depresją, a Paweł (Rafał Mroczek) znów pije. Załamana Rogowska może liczyć na wsparcie byłego męża, ale czuje, że wszystko ją przytłacza. W 1355 odcinku "M jak miłość" Marysia i Artur będą mieli okazję porozmawiać w cztery oczy. Wieczór, deszcz i spacer pod parasolem sprawią, że w Rogowskim obudzi się dusza romantyka!
-Nie poradzę sobie z tym wszystkim. Nie dam rady... - westchnie Marysia.
-Marysiu, jesteś mądrą, piękną, silną kobietą, ze wszystkim sobie poradzisz - powie z przekonaniem Artur i wykorzysta moment, by pocałować byłą żonę.
-Nie rób tak - odsunie się Rogowska.
-Ale co teraz? Dasz mi w twarz?
-Nie. Po prostu nigdy tego nie rób. Przyjaźnimy się. Jak mogłeś się tak zachować?
-Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie, poza tym co oboje już wiemy. Wciąż cię kocham, więc jeżeli szukasz we mnie przyjaciela, to źle trafiłaś. Nie powinnaś mi ufać, bo zamierzam cię odzyskać - powie dumnie Artur, a Marysia stanie jak wmurowana.
Sprawdź: M jak miłość, odcinek 1355: Karski odtrąci Julkę
Zobacz: Adriana Kalska i Tomasz Ciachorowski razem na ramówce TVP
Czytaj też: M jak miłość, odcinek 1355: Barbara zamieszka na Deszczowej?
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!