"M jak miłość" odcinek 1254 - wtorek, 15.11.2016, o godz. 20.40 w TVP2
W "M jak miłość" Magda zaczęła pracę w kancelarii Budzyńskiego, żeby nie siedzieć bezczynnie bez Olka. Ale nieobecność męża doprowadza ją do szaleństwa.
Zobacz: M jak miłość. Witold Pyrkosz nie ma sił grać!
W 1254 odcinku "M jak miłość" Budzyński poprosi Madzię, żeby zjawiła się w pracy, bo będzie miał pilne spotkanie do przygotowania. Chodakowska pojedzie do kancelarii, a potem odwiedzi z prawnikiem Zduńskich, u których odbędzie się imieninowa impreza na cześć Kingi.
-Miałem szczęście, że Olek nie przyjechał w ten weekend - powie niedyskretnie Andrzej, dziękując Madzi za pomoc.
-Ani w ten, ani w następny...
-Ale ostatnio jak rozmawialiśmy...
-Kłamałam - przerwie Budzyńskiemu Magda, która jeszcze niedawno udawała szczęśliwą żonę lekarza - Nie powinnam tego mówić, ale skoro już powiedziałam. Wiesz jak to jest. Mężczyźni to słaba płeć, a kobiety nie płaczą - powie Chodakowska i ze łzami w oczach opuści ogródek.
Przeczytaj: M jak miłość. Marek walczy z rakiem. Czy Mostowiak przeżyje?
Budzyński zorientuje się, że Magda, która próbowała pocieszyć go po wyjeździe Marty (Dominika Ostałowska) sama bardzo cierpi bez męża. Czy Andrzej zdecyduje się pocieszyć koleżankę z pracy i dzięki niemu Chodakowska zapomni o Olku?
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!