"M jak miłość" odcinek 1171 - wtorek, 3.11.2015, o godz. 20.40 w TVP2
Marcin Chodakowski dojrzał do poważnej rozmowy z bratem. W 1171 odcinku ''M jak miłość'' samotny ojciec Szymka prosi Olka, by zajął się nim po jego śmierci.
Zobacz: M jak miłość. Marcin w szpitalu. Boi się, że umrze i jego syn Szymek będzie sierotą
Uspokajamy fanów ''M jak miłość''. Marcin nie podzieli losu Kasi (Agnieszka Sienkiewicz) i nie umrze. Chodakowski jest jednak odpowiedzialny za swojego syna i wie, że gdy jego zabraknie, Szymek zostanie zupełnie sam.
-Zdałem sobie sprawę, że jakby mi się cokolwiek stało, to Szymek sam zostanie. przecież ten dzieciak nie ma nikogo. Tylko mnie. Prośbę mam do was. Jakby mi się coś stało, chociaż na razie nie zamierzam się przekręcać. Zaopiekujecie się Szymkiem? Będziecie dla niego rodzicami? - prosi Marcin, a w oczach Magdy pojawiają się łzy.
Przeczytaj: M jak miłość. Marcin i jego syn Szymek śledzeni przez zabójcę z Grabiny
W 1171 odcinku ''M jak miłość'' prośba Marcina robi ma Magdzie wielkie wrażenie. - Myślę o tym, co powiedział Marcin. To mną wstrząsnęło - powie Olkowi Madzia.
- Myślę, że trochę spanikował.
-
Obaj macie racje. Mamy jedno życie. Żadne z nas tego nie wie, co będzie za rok. Za dwa... - wzdycha partnerka lekarza.
Jedno jest pewne - gdyby Marcinowi coś się stało, Szymek ma już zagwarantowany bezpieczny dom i kochającą rodzinę.
Chcesz wiedzieć więcej o ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail
Zobacz PROGRAM TV na SE.pl >>>