"M jak miłość" odcinek 1135 - wtorek, 14.04.2015, o godz. 20.40 w TVP2
Andrzej Budzyński to kolejny bohater "M jak miłość", którego chcą uśmiercić scenarzyści serialu. Po śmierci Kasi (Agnieszka Sienkiewicz) i dramatycznej walce Ewy Mostowiak (Dominika Kluźniak) z nowotworem można spodziewać się wszystkiego po twórcach "M jak miłość". Jedno jest pewne - widzów czekają kolejne pełne emocji i strachu o życie Andrzeja odcinki.
Przeczytaj: M jak miłość. Janka matką Szymka po śmierci Kasi? Marcin wychowa syna z Janką
A zaczyna się od tego, że w 1135 odcinku "M jak miłość" Adam Werner (Jacek Kopczyński) prosi Andrzeja, by towarzyszył mu podczas wizyty w przychodni, bo boi się igieł, a musi zrobić sobie morfologię. Paniczny strach Wernera przed badaniem krwi doprowadzi do tego, że prawnik mdleje. Budzyński niewiele myśląc postanawia dać dobry przykład Wernerowi i sam poddaje się badaniu.
Niestety wyniki morfologii Andrzeja nie pozostawiają wątpliwości, że jest ciężko chory na białaczkę. Jak podaje "Świat Seriali" jeszcze tego samego dnia Budzyński odbiera telefon z przychodni z prośbą o niezwłoczny kontakt z lekarzem.
Diagnoza brzmi jak wyrok. Wszystko wskazuje na to, że Andrzej ma ostrą białaczkę, ale konieczne są dodatkowe badania, by sprawdzić jak bardzo zaawansowana jest choroba.
Patrz: M jak miłość. Ostatnie zdjęcia Kasi przed śmiercią. Sesja zdjęciowa Kasi w ciąży to prezent dla Marcina
Przerażony wizją nieuchronnej śmierci Andrzej przez pewien czas ukrywa przed wszystkimi, że jest chory. Zwłaszcza przez Martą. W końcu jednak zdradza swoją tajemnicę Wernerowi. Ale ponieważ Marta na jakiś czas wyjeżdża do Grabiny, nie ma okazji, by powiedzieć żonie, że umiera na białaczkę...
Czy Andrzej z "M jak miłość" umrze i tym samym podzieli los Kasi? O tym widzowie przekonają się w nowych odcinkach "M jak miłość" w kwietniu 2015.
Chcesz wiedzieć więcej o ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail