"M jak miłość" odcinek 1085 - poniedziałek, 13.10.2014, o godz. 20.40 w TVP2
Polowanie wysłannika sekty Małgosi, który działają na zlecenie George'a Levy ma odnaleźć i uciszyć Joannę kończy się dramatycznie w 1085 odcinku "M jak miłość". Detektyw wciąż próbuje odnaleźć Joannę. Przekupuje Ankę, koleżankę Asi z kasyna, która nakłania dziewczynę, by przyjechała do Warszawy. I
Śledząc Joannę dociera aż do Kalet. A gdy Tomek wyjeżdża, włamuje się do domu i brutalnie Joannę atakuje… - A teraz, gdzie jest chłopiec? Gdzie jest Wojtek? - krzyczy detektyw.
Przeczytaj: M jak miłość. Ewa chora na raka. Czy Ewa umrze, a Dominika Kluźniak odejdzie z M jak miłość?
Joasia próbując ochronić Wojtusia przed napastnikiem rzuca się na niego, a ten spycha ją ze schodów. Potem rusza po wojtusia.
- Gdzie jest Asia... - syn Tomka jest przerażony tym, co się dzieje.
Detektyw jest w stanie posunać się do wszystko. Jego pracodawcy w Stanach Zjednoczonych są zdolni nawet zabić Joasię, żeby dopiąć swego i zabrać Tomkowi wojtusia.
W 1086 odcinku "M jak miłość" Tomek dociera do domu w ostatniej chwili i ratuje syna przed porwaniem… A Joanna trafia do szpitala, z podejrzeniem urazu kręgosłupa. Na tym jednak nie koniec wojny Tomka z sektą Małgosi.
Patrz: M jak miłość. Małgosia wróci do Polski i zabierze Wojtusia
- Tomek w pewnym momencie orientuje się, że ktoś go śledzi. Podejrzewa, że może zrobić krzywdę Wojtkowi. Jest zdenerwowany, bardziej czujny, próbuje Joasię ostrzec, bardziej chronić ją i swojego syna. Prosząc Joannę o opiekę i pozostanie w Kaletach naraża ją na niebezpieczeństwo - powiedział Andrzej Młynarczyk w "Kulisach serialu M jak miłość".
Kilka tygodni później Joanna znów staje twarzą w twarz z detektywem, który w 1090 odcinku "M jak miłość" zaczepia ją na ulicy. Wysłannik sekty ostrzega, że Wojtkowi grozi niebezpieczeństwo.
- Joasia nie spodziewała się, że on mogą mieć aż takie dojścia. To jest przerażające dla niej - wyznała Barbara Kurdej-Szatan.
- Detektyw to jest normalny facet, wkręcił się w to zbyt mocno. W pewnym momencie może powinien powiedzieć dosyć. Sytuacja dla niego też jest trudna. Nie tylko dla Joanny, Tomka i Wojtusia. Nie jest w stanie się wycofać, nie może, ponieważ pracodawcy trzymają go w szachu. Joanna ma się czego obawiać, to nie jest koniec jej problemów nie tylko z detektywem, ale z całą tą sprawą - powiedział o swoim bohaterze Maciej Wojdyła.
Chcesz wiedzieć więcej o ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail