"M jak miłość" odcinek 1063 - poniedziałek, 12.05.2014, o godz. 20.40 w TVP2
Zaręczeni Ewa i Marek z "M jak miłość" powoli szykują się do ślubu, ale na razie żyją w wolnym związku. Nie udało im się nawet zamieszkać razem, bo chociaż Marek często zostaje na noc w domu Ewy w Lipnicy albo w jej mieszkaniu w Warszawie, to o przeprowadzce na stałe nie było mowy.
Przeczytaj: M jak miłość. Małgosia zginie w wypadku. A co z Wojtusiem? Czy syn Tomka i Małgosi przeżyje?
Ale w przypadku narzeczonych, którzy świata poza sobą nie widzą o grzechu nie może być mowy... Przynajmniej dla Marka, bo Ewa ma mieszane uczucia. W 1063 odcinku "M jak miłość" Mostowiak namawia ukochaną, by spędziła z nim noc w domu Mostowiaków.
Barbara (Teresa Lipowska) i Lucjan (Witold Pyrkosz) właśnie wyjeżdżają do Warszawy odwiedzić dziecko Kingi (Katarzyna Cichopek) i Piotrka (Marcin Mroczek) więc można wykorzystać fakt, że dom stoi pusty.
Ale Markowi nie łatwo przekonać Ewę, by wskoczyła z nim do łóżka, w którym wiele nocy spędził z pierwszą żoną Hanią. Ewa ma tysiąc wątpliwości… A przede wszystkim, narzeczona Marka obawia się reakcji przyszłej teściowej. Bo zaręczyny co prawda już nastąpiły, ale ślub jeszcze nie!
Patrz: M jak miłość. Kasia zrobi z Marcina pantoflarza
- Przecież rozmawialiśmy o tym… Nie czuję się gotowa… - wyznaje Ewa Markowi, który specjalnie dla niej urządza romantyczną kolację przy świecach z winem. - Jeśli się w końcu nie przełamiesz, to nigdy nie będziesz. Ja spałem u ciebie tyle razy i żyję! - tłumaczy ukochanej Mostowiak.
- To co innego… A poza tym… nie uprzedziliśmy nawet twoich rodziców! - broni się Ewa. -Chcesz im wysłać powiadomienie na piśmie? No, nie wygłupiaj się… Kiedyś przecież musi być ten pierwszy raz… - stwierdza Marek, a Ewa w końcu ulega pokusie i w piżamce grzecznie wskakuje do łóżka narzeczonego.
Chcesz wiedzieć więcej o serialu ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!