"M jak miłość" odcinek 1054 - poniedziałek, 7.04.2014, o godz. 20.40 w TVP2
Powrót Jurka do życia Ali i Basi burzy rodzinną sielankę Pawła Zduńskiego. Wbrew pozorom Paweł, który przyjaźniąc się z Basią stał się jej opiekunem i wymarzony tatusiem, stara się podejść do tej sprawy spokojnie i zrozumieć motywy działania Jurka.
- Paweł widzi w tym coś normalnego, że ojciec dojrzał do tego, by na swoje barki wziąć ciężar odpowiedzialności za wychowanie swojego dziecka - powiedział Rafał Mroczek w "Kulisach serialu M jak miłość".
Zobacz: M jak miłość. Pornobiznes w M jak miłość. Marek Mostowiak kupuje sex shop
Kilka dni po powrocie Jurka, Ala zbiera się na odwagę i wyznaje Pawłowi jak bardzo ojciec Basi ją skrzywdził. W 1054 odcinku "M jak miłość" Paweł poznaje historię związku Ali z Jurkiem oraz okoliczności ich rozstania. Wychodzi na jaw, że Ala zaszła w ciążę kiedy była jeszcze w liceum.
Zakochana do szaleństwa w Jurku wierzyła, że chłopak pomoże jej w wychowaniu dziecka. Ojciec Basi zadbał o to, by sprawiać wrażenienie odpowiedzialnego mężczyzny, który potrafi zatroszczyć się o swoją rodzinę. Ale nie trwało to długo. Szybki ślub i trwające zaledwie kilka miesięcy małżeństwo skończyło się ucieczką Jurka do Niemiec.
Przeczytaj: M jak miłość. Ojciec Basi pozbędzie się Pawła i zabierze Ali córkę? Co knuje Jurek?
Kiedy Ala urodziła Basię, Jurek przestraszył się swojej nowej roli. Mało tego. Zostawił Alę bez jakiejkolwiek pomocy. Spakował swoje manatki, wziął nogi za pas i uciekł do Niemiec, by nie płacić alimentów na dziecko. Przez lata nie odzywał się do żony. Nie zależało mu też na tym, by poznać swoją córkę.
Paweł początkowo nie kalkuluje tego czy przez pojawienie się Jurka może stracić kontakt z Basią, a potem także z Alą. Zupełnie inaczej podchodzi do wszystkiego Jurek. Na początku się hamuje, ale Paweł jest dla niego przeszkodzą numer jeden, rywalem, którego trzeba się pozbyć, bo przecież zajmuje się jego dzieckiem.
Chcesz wiedzieć więcej o serialu ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!