M jak miłość, odc. 898: PODSUMOWANIE: Koniec małżeństwa Kingi i Piotrka

Robert przyjeżdża do Grabiny, by porozmawiać z Markiem. Funkcjonariusz pyta o Natalkę i Ulę. Mostowiak w żartach wypomina mu, ze to przez niego córki wybrały szkołę policyjną. Marek znowu próbuje zeswatać Kasię z Robertem. Udziela młodszemu koledze kilku rad „Trzeba zarzucić przynętę i czekać. I udawać, że nie jesteś zainteresowany.” Nagle zjawia się Kasia, która z radością obwieszcza, ze dostała pracę w redakcji.

>>> Jaka była piosenka na zakończenie odc. 898 - Forum SE.pl (Inside - Faye Blais?)

Piotrek przeprasza Kingę za ostatnia kłótnię. Przyznaje, że ma trudny charakter, ale nigdy nie przestał jej kochać. Prosi żonę, by zmieniła zdanie w sprawie separacji. Zduńska unika odpowiedzi i wychodzi do pracy.

Na Deszczową przychodzi Elka. Dziewczyna chciała porozmawiać z Kingą. Piotrek wykorzystuje to, że żony nie ma w domu i przeprasza sąsiadkę za ostatnią kłótnię. Proponuje dziewczynie coś do picia i zaprasza do środka. Po chwili namysłu Elka zwierza się Zduńskiemu. „Zakochałam się” oznajmia z radością. Nagle do drzwi dzwoni...Kuba. Oboje udają, że widzą się po raz pierwszy w życiu. Prostytutka speszona niezręczną sytuacją wychodzi. Kuba daje Piotrkowi klucze do swojego mieszkania, na wypadek, gdyby musiał wyprowadzić się z domu.

Elka czeka na Kubę przed domem. Kuba śmieje się z jej reakcji i zaprasza do restauracji. W lokalu wyznaje dziewczynie, że był gliniarzem. Rozmowę przerywa Sandra, która opowiada Kubie o swoich kłopotach w pracy. Ziober mówi jej o wolnej posadzie w kancelarii, w której pracuje Piotrek. Gdy Kuba przedstawia Elkę jako siostrę swojego kolegi, urażona dziewczyna wychodzi.

Do Grabiny przyjeżdża Natalka i Ula, żeby obejrzeć przedstawienie brata. Dziewczyny ubrane są w mundury policyjne, w których wyglądają poważniej niż przed wakacjami. Siostry wyznają, że potajemnie przemyciły stroje, by pokazać się rodzinie w całej okazałości.

Kasia prosi Marka, by nie próbował więcej swatać jej z Robertem. Niezręczną sytuację przerywa Artur, który przyjechał do Grabiny zbadać teścia. Rogowski wypytuje Basię o Grzegorza. Chce wiedzieć, co przed laty łączyło go z jego żoną. Teściowa zapewnia lekarza, że córka całym sercem kocha tylko jego. Tymczasem Marysia odwiedza Piotrka na Deszczowej. Nagle dostaje sms-a od Grzegorza i bez wahania okłamuje syna, że wiadomość jest od Artura. Rogowska w tajemnicy przed mężem spotyka się ze swoim kolegą z młodości. Niespodziewanie Grzegorz wyjmuje bilety do teatru na „Otella”.

W Gabro zjawia się Helena. Irek nie wierzy własnym oczom, a Kuba zaprzecza, że dziewczyna jest jego siostrą. Helena mówi Irkowi, że była w szpitalu, ale nie wpuścili jej do ojca. Dziewczyna jest przedszkolanką, ale pasjonuje ja grafika komputerowa. Rodzinną konwersację przerywa telefon ze szpitala. „Z ojcem jest źle” wyznaje Irek i razem wychodzą z biura. Okazuje się, że Podleśny umiera na oczach Irka i Heleny. podleśny stara się pocieszyć siostrę. Ale dziewczyna jest załamana jego śmiercią i tym, że już więcej go nie zobaczy.

Do Oazy przychodzi Kinga. Dziewczyna prosi Sylwię o radę. Bez wahania przyjaciółka namawia Zduńska na terapię małżeńską. Jest przekonana, że tylko w ten sposób może uratować swoje małżeństwo. W tym samym czasie Piotrek rozmawia z Moniką przez telefon. Dziewczyna przyjeżdża na kinderparty, by wszystko z nim wyjaśnić. Świadkiem ich rozmowy jest Kinga. Kobieta nie wierzy własnym oczom, że jej mąż spotkał się z jej rywalką.

Wieczorem Kinga rozmawia z Madzią przez komunikator internetowy. Prosi przyjaciółkę o radę. „Zrób to co czujesz, że powinnaś zrobić” podpowiada jej Magda. Między Kingą a Piotrkiem dochodzi do poważnej rozmowy. Zduńska wyznaje mu, że ich małżeństwo nie ma już sensu, bo nie potrafi już mu zaufać.

Piotr idzie pożegnać się z Lenką. Tłumaczy córce, że będzie musiał na jakiś czas wyjechać. „Pamiętaj, że jestem twoim tatusiem i bardzo cię kocham” dodaje. Tę scenę ze łzami w oczach obserwuje Kinga po czym zaczyna płakać...