Marlena z przytupem wkroczy do życia Marcina w "M jak miłość"
Jak informujemy na bieżąco, w życiu Marcina z "M jak miłość" zajdzie wiele zmian. Chodakowski nie zginie, ucieknie mafii, ale podczas wędrówki przez las dojdzie do wypadku. Potrąci go Marlena, lekarka, która potem zaopiekuje się detektywem. Nie wezwie na miejsce policji, spróbuje zatuszować niewygodne wydarzenie. Weźmie Chodakowskiego do domu, gdzie spróbuje dowiedzieć się o nim czegoś więcej. I tu pojawi się spory problem, bo detektyw niczego sobie nie przypomni! Cierpiący na amnezję Marcin nie da rady skontaktować się z bliskimi. Nie będzie nawet wiedział, gdzie iść i co zrobić.
Nie jest tajemnicą, że między Marcinem a Marleną narodzi się więź. Jak mogłoby być inaczej, skoro kobieta będzie jedyną osobą, która może pomóc zagubionemu Chodakowskiemu. Detektyw nie będzie pamiętał uczuć do Kamy, a bliscy nie tak od razu dowiedzą się, gdzie przebywa i co robi zaginiony Marcin. Sprawa nabierze tempa.
Widzowie nie chcą nowej Marleny w życiu Marcina
Chociaż fani "M jak miłość" jeszcze nie widzieli Marleny w akcji, już mają sceptyczne nastawienie. Nie ma co się dziwić, skoro Chodakowski przez lata tworzył rodzinę z Izą, potem prywatnie Roznerski z Kalską się rozstali, a za tym poszedł również rozpad miłości na ekranie. W życiu uwielbianego Marcina pojawiła się Kama, widzowie polubili tę postać, a między detektywem a nową ukochaną narodziła się miłość. To nie koniec, bo w nowym sezonie "M jak miłość" ma pojawić się trzecia (!) kobieta! Nie wiadomo oczywiście, czy między nią a Marcinem dojdzie do czegoś więcej, ale widzowie nie wyobrażają sobie rozpadu związku z Kamą. Wolą, by Chodakowski został przy Kamie.
"Która bohaterka w nowym sezonie "M jak miłość" twoim zdaniem będzie bardziej pasować do Marcina?" - zapytaliśmy widzów na Facebooku Superseriali. Od razu posypały się komentarze, że to Kama musi zostać z Marcinem, a ich uczucie ma przezwyciężyć wszystko. Niemal nikt nie wskazywał, że fajnie byłoby zobaczyć rozkwitające uczucie między detektywem a Marleną.
A może by tak nie robić z tego filmu Mody na sukces i dać temu aktorowi święty spokój. Kama do niego pasuje
Kama tylko i wyłącznie
Niech przestaną scenarzysci zmieniać te partnerki temu Marcinowi ,tyle co on tych dziewczyn przezucil w filmie to jeszcze Paweł tylko może się z nim równać, w tak normalnym życiu jakie jest pokazane w tym filmie rzadko tak się partnerów zmienia - padają ostre komentarze do prób mieszania w scenariuszu "M jak miłość".