Na co choruje Mikołaj Roznerski, aktor z "M jak miłość"?
Historia choroby Mikołaja Roznerskiego, grającego Marcina w "M jak miłość", ujrzała światło dzienne już kilka lat temu. Gdy w jednym z wywiadów 40-letni aktor przyznał się, że jako nastolatek cierpiał na anoreksję, poważną chorobę ciała i umysłu, która doprowadziła do tego, że trafił do szpitala, że w wieku 13 lat walczył niespełna 41 kg, wyniszczył swój organizm, wielu zastanawiało się czy Roznerski nadal choruje, co mu teraz dolega.
Trudne przeżycia Roznerskiego w rodzinie!
Przy okazji wyszło też na jaw, że ze straszną chorobą Roznerskiego wiąże się dramat w rodzinie aktora z "M jak miłość". Przeżył tragiczne chwile kiedy jego rodzina się rozpadła. A potem Roznerski zachorował i w poważnym stanie trafił do szpitala. Choroba doprowadziła do tego, że niemal zagłodził się na śmierć i ma bezpośredni związek z jego trudnymi przejściami. Pożegnanie z matką Dorotą, która opuściła rodzinny dom Roznerskich w Rolantowicach pod Wrocławiem było bardzo bolesnym ciosem dla Mikołaja. Ale to na szczęście już przeszłość.
Teraz uwielbianego za rolę Marcina w "M jak miłość" Roznerskiego z mamą Dorotą łączy silna więź, o której nie raz wspomniał przy okazji ważnych wydarzeń w swojej karierze, zawodowych sukcesów.
Na pewno sporym zaskoczeniem dla wielu fanów serialowego Marcina z "M jak miłość" będzie jednak wyznanie Roznerskiego o tym, że cały czas cierpi na ADHD, że od lat zmaga się z zespołem neurorozwojowych zaburzeń psychicznych.
- Muszę wam powiedzieć, że mam ADHD i trudno jest mi się skupić na czytaniu, bo po sześciu stronach się wyłączę i muszę czytać od początku, żeby znowu utrwalić to, co przeczytałem - powiedział Roznerski na Instagramie. ADHD doprowadza do tego, że aktor z "M jak miłość" ma problemy z koncentracją, co źle wpływa na jego pracę na planie, bo czasami bardzo trudno przygotować mu się do roli.