M jak miłość. Marcin rzuci Izę. Lewińska zawiodła ukochanego

"M jak miłość" nowe odcinki w poniedziałki i we wtorki o godz. 20.40 w TVP2

Związek Izy i Marcina już długo nie potrwa, jak wyniki ze wszystkich spływających do nas informacji z serialu "M jak miłość". Chodakowski nie będzie w stanie pogodzić się z tym, że jego dziewczyna go wystawiła w tak ważnej dla niego sprawie, jaką jest jego życie i wolność, a nawet odpuściła sobie zajmowanie się Szymkiem.

Zobacz: M jak miłość. Naga Justyna uwodzi Franka

W kulisach serialu "M jak miłość" słyszymy:
- Marcin znajduje się teraz w bardzo trudnej sytuacji, w dalszym ciągu walczy o udowodnienie swojej niewinności i tak naprawdę, walczy o swoje życie - tłumaczy Mikołaj Roznerski.
- Sytuacja, w której znalazł się Marcin jest dla mnie niewyobrażalną sytuacją. Nie wiem, jak można się czuć w momencie, kiedy dowiaduje się, że w ciągu chwili, de facto, można stracić wszystko. Nie wyobrażam sobie, żeby taki człowiek, otoczony przyjaciółmi, mógł zostać w takiej chwili sam - mówi Magdalena Walach, czyli Agnieszka. Jej postać zaryzykuje wszystko - karierę, wolność oraz dobro dziecka, a pomimo tego pomoże przyjacielowi w najbliższych odcinkach serialu "M jak miłość.

Dlaczego więc Iza zachowała się, jak osoba zupełnie obca dla Chodakowskiego? Wystawiła go oraz wbiła mu nóż w plecy.
- Okazuje się, że niektórzy najważniejsi, zawodzą - mówi z przekąsem Roznerski - Marcin ma żal do Izy, że mu nie wierzyła. Jest skołowany, jeśli chodzi o przyszłą relację z Izą. Co się może wydarzyć, jeśli ktoś najbliższy tobie po prostu nie ufa.

Przeczytaj: M jak miłość. Ula nie nadaje się na właścicielkę siedliska

Potwierdzeniem na słowa aktora jest scena z nadchodzących odcinków serialu "M jak miłość", gdzie Chodakowski mówi Izie:
- Nie wiem, jak chcesz to dalej ciągnąć - powie, już raczej byłej, ukochanej - Jak dla mnie, to już nie ma co zbierać.

Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!