Marcin zżyje się z Martyną w nowym sezonie "M jak miłość"
To już pewne, że Marcin poczuje silną więź z Martyną, która spowoduje wypadek poturbowanego przez mafię Chodakowskiego, a potem zabierze go do własnego domu. Kobieta poczuje się odpowiedzialna za życie detektywa. Cierpiący na amnezję Marcin nie będzie w stanie skontaktować się z nikim bliskim. Nic dziwnego, skoro nie przypomni sobie kim jest, kogo kocha lub gdzie mieszka. Będzie polegał jedynie na Martynie, która ma sporo na sumieniu i wykaże duże skłonności do przesadzania z alkoholem.
Jak podaje portal światseriali.interia.pl, Marcin zauważy problemy lekarki. Będzie świadkiem jej zdenerwowania w związku z listem z sądu pracy. Mało tego, rozmowa kobiety z adwokatem też da do myślenia. Nie trudno będzie wywnioskować, że Martyna ma spore problemy i grozi jej odebranie praw do wykonywania zawodu.
Marcin wyzna Martynie, że mu na niej zależy
W kolejnych odcinkach "M jak miłość" Marcin ostrożnie podejdzie do sprawy problemów Martyny. Nie zna jej dobrze, ale przecież to jedyna osoba, która mu pomoże i da schronienie. Nic więc dziwnego, że narodzi się między nimi silna więź. Kiedy Chodakowski zauważy dziwne zachowanie kobiety, spróbuje podpytać o sedno problemu. Zauważy list z sądu pracy, oczywiście nieotwarty. Zapyta więc Wysockiej, czy już nie chce być lekarką. To nieco zdenerwuje kobietę, która każe rozmówcy nie wtrącać się w nieswoje sprawy.
Jak podaje wspomniany portal, właśnie wtedy Chodakowski wyzna Martynie, że mu na niej zależy. To prawdopodobnie nie będzie miało wydźwięku stricte romantycznego, ale Marcin poczuje przywiązanie do kobiety i nie będzie życzył jej kłopotów. Zmartwi się losem Wysockiej.
Marcin wyznał miłość Kamie, ale o tym nie pamięta
Trzeba przypomnieć, że Chodakowski w minionym sezonie "M jak miłość" wyznał miłość do Kamy. Początkowo ich relacja opierała się na seks schadzkach, ale potem oboje poczuli coś więcej. Detektyw pokusił się o mocne słowa, gdy ukochana przebywała w rodzinnym domu Mostowiaków w Grabinie, a Chodakowski działał w Warszawie. Kiedy zadzwonił do Kamy późnym wieczorem, powiedział najważniejsze słowa. Wyznał jej miłość i od tego momentu było wiadomo, że stworzą szczęśliwy związek. Niestety amnezja Marcina wszystko zmieni.