Marcin nie mógłby wyśnić wszystkich dramatycznych wypadków, jakie stały się jego udziałem w krótkim czasie. Poznanie Kamy (Michalina Sosna) – która zapowiada się na miłość jego życia (o ile nie uśmiercą jej scenarzyści) – pomoc w wydostaniu jej, tancerki w nocnym klubie, ze szponów mafii, doprowadzenie do ujęcia jej szefa, Roberta, który następnie uciekł zabijając strażnika i poprzysiągł Marcinowi zemstę… Później Chodakowski został porwany, a bliscy nie wiedzą nic o jego dalszych losach. Ale to nie koniec jego koszmarów. Utrata pamięci w wyniku pobicia w magazynie sprawi, że przed detektywem jeszcze wiele przeszkód do pokonania, by wrócić do ukochanej.
Marcin będzie chciał zostać u Marleny w „M jak miłość” po wakacjach?
We wrześniowych odcinkach „M jak miłość” po wakacjach zobaczymy, że Marcin wydostanie się z magazynu – zapewne oprawcy po prostu go tam zostawią sądząc, że nie zostało mu wiele życia. Ranny Chodakowski jednak się ocknie i wiedziony instynktem przetrwania będzie szukał pomocy. Długie godziny spędzi na tym, by jakoś dojść do siebie i stwierdzi z przerażeniem, że nie pamięta dokąd iść i właściwie po co, bo nie będzie wiedział kim jest. Całkowicie straci pamięć. Znajdzie się w pobliżu drogi i pójdzie jej poboczem.
I w ten sposób, w nowym sezonie „M jak miłość” po wakacjach, w życiu Marcina pojawi się kolejna kobieta. Wlokącego się wzdłuż drogi rannego potrąci kobieta jadąca z naprzeciwka. Ostro zahamuje i podejdzie do niego. Przedstawi mu się jako lekarka, Marlena Wysocka. Nie wezwie policji ani karetki, tylko zabierze go do swojego domu. Tam Marlena stwierdzi, że Chodakowski – który zdąży jej powiedzieć, że nic nie pamięta – nie jest ciężko ranny, ale przyda się tomografia głowy, by ocenić, czy nie ma u niego głębokich urazów.
Wtedy okaże się, gdzie właściwie przebywa detektyw. Marlena będzie bowiem chciała zawieźć go do Sochaczewa pod Warszawą, piętnaście kilometrów od jej domu. Ale detektyw nie będzie chciał nigdzie jechać, tylko zostać u niej. Będzie miał nadzieję, że w spokoju coś sobie może przypomni… Marlena zgodzi się na to. Jak długo potrwa ten pobyt? Marcin i Marlena zżyją się ze sobą? Może Marcinowi będzie u niej tak dobrze, że nie będzie chciał wracać do dawnego życia? Może już go sobie nie przypomni?