Już niedługo w "M jak miłość" nadejdzie uroczysta chwila. Kamil, z pomocą Anity (Melania Grzesiewicz), wyprawi córce przyjęcie urodzinowe. Udekoruje dom i postara się, żeby dziecko choć na chwilę zapomniało o problemach. W ostatnim czasie było i będzie ich dość sporo. Marka Poli nadal nie odezwie się do Kamila, żeby poważnie ustalić odebranie córki. Gryc będzie coraz bardziej poirytowany sytuacją, w którą został wrobiony. Pokocha Polę, więc tym bardziej załamie się, kiedy jego była partnerka będzie robić z niego głupka. Niedługo więc w "M jak miłość" może dojść do tragedii.
Wkrótce w "M jak miłość" Kamil zbierze przyjaciół, żeby wspólnie świętować urodziny Poli. Szybko okaże się, że pomysł jest pomyłką. Dziewczynka ucieszy się na widok bliskich jej osób, ale jednak to nie wystarczy. Niedługo po przyjęciu, Magda będzie świadkiem histerii dziecka, której nie powstrzyma nawet Kamil.
- Zostaw mnie! - krzyknie zapłakane dziecko.
Właśnie w tym momencie "M jak miłość" Budzyńska zrozumie, że w życiu Kamila bardzo źle się dzieje. Czy przewidzi, że Gryc zacznie sięgać po alkohol na ukojenie zszarganych zerwów?
To nie koniec tragedii w "M jak miłość. Roztrzęsiony Kamil wpadnie w furię. Zacznie rzucać zabawkami Poli i rozpłacze się! Chyba jeszcze nigdy nikt nie widział go w takim stanie. Gryc przestanie sobie radzić ze swoimi emocjami, a opieka nad dziewczynką wyraźnie go przerośnie. Co w tej sytuacji zrobi Magda? Chociaż zawsze stara się pomóc, nie da się ukryć, że nie zastąpi Poli prawdziwej mamy, a Kamilowi żony. Jak potoczy się dramatyczny zwrot akcji w "M jak miłość"? Dowiemy się już niebawem.