"M jak miłość" nowe odcinki w poniedziałki i we wtorki, o godz. 20.40 w TVP2
W nadchodzących odcinkach serialu "M jak miłość" bohaterka Katarzyna Cichopek rozwinie wątek przemocy domowej oraz tego, w jaki sposób ognisko domowe wpływa na zachowanie dzieci poza domem, czyli jak w ostatnich odcinkach serialu "M jak miłość" - w szkole.
Zobacz: M jak miłość, odcinek 1296: Iza traci przytomność! Czy jej ciąża jest zagrożona?
- Kinga widzi po zachowaniu Lenki, że coś naprawdę jest nie tak, że dziecko jest apatyczne, że nie chce jeść, że skarży się na bóle brzucha, że nie śpi dobrze w nocy, że ma koszmary - mówi aktorka grająca Kingę w serialu "M jak miłość" - To znaczy, że dzieje się coś, z czym dziecko samo nie jest w stanie sobie poradzić.
- Zachowanie dzieci to jest odzwierciedlenie tego, co się dzieje w domu - mówi Marcin Mroczek, grający ojca Lenki w serialu "M jak miłość" - Myślę, że to my, dorośli, powinniśmy zadbać o to, żeby dawać dobry przykład.
- Mama Poli znajduje się w kompletnym zapętleniu - opowiada z kolei Anna Matecka, czyli serialowa mama małej Poli - Tak toksycznym związku, że boi się tak naprawdę zerwać tych więzi. Nie jest to dla niej proste, dlatego ta walka taka, ta bezczelność matki Poli, która idzie i walczy w imieniu swojego dziecka przybiera charakter niemocy, bezradności
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1298: Andrzejek znajdzie nową pracę w Warszawie. Co z Marzenką?
Kiedy Zduńscy w nadchodzących odcinkach serialu "M jak miłość" zainteresują się bardziej życiem Poli, które ma wpływ na ich córkę, matka złośliwej dziewczynki zacznie grozić im sądem. Kinga i Piotrek podejrzewają, że w domu mamy dziewczynki panuje przemoc... Czy Zduńskim uda się dojść do prawdy?
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!