"M jak miłość" odcinek 1005 - wtorek, 1.10.2013, o godz. 20.40 w TVP2
W przypadku Kingi Zduńskiej małżeńska zdrada ma podłoże nie tylko w fascynacji innym mężczyzną, ale także w braku zrozumienia z mężem. Pochłonięty robieniem własnej kariery Piotrek ignoruje żonę, która zadręcza się myślą, że straciła pracę w rozgłośni radiowej, a teraz naczelny (Adam Ferency) próbuje ją i Mirkę (Andżelika Piechowiak) wkręcić do nowej audycji. Nawet przy śniadaniu Zduński nie ma czasu wysłuchać Kingi. Nic więc dziwnego, że opuszczona i lekceważona żona znajduje sobie innego powiernika.
Przeczytaj: "M jak miłość". Nowa Ania w "M jak miłość". Weronika Wachowska zamiast Julii Paćko
Od czasu wypadku Roberta Lubińskiego, który skręcił sobie nogę wpadając w dołek wykopany przez Lenkę, Kiga jest częstym gościem w jego luksusowej willi. Pomaga sąsiadowi w przygotowywaniu posiłków, a sama w rewanżu może liczyć na serdeczną rozmowę.
W 1005 odcinku "M jak miłość" Lubiński zbliża się do Kingi coraz bardziej. Kiedy przypadkiem ją obejmuje, Zduńska czuje się zmieszana i zawstydzona. Poza tym Robert przestaje się kryć ze swoimi uczuciami do sąsiadki.
Patrz też: "M jak miłość". Kinga zdradzi Piotrka i odejdzie do Lubińskiego
- Jestem ci naprawdę wdzięczny za wszystko co dla mnie robisz. Rozpieszczasz mnie dziewczyno... Tak dobrze nie czułem się już od ładnych paru lat, odkąd żona się wyprowadziła... Pytanie dlaczego się wyprowadziła? Pewnie dlatego, że stałem się nie do zniesienia, ale to jest długa i ponura historia. Pomówmy o tobie. To jest akurat bardzo wdzięczny temat - stwierdza uwodzicielsko Lubiński.
Zobacz: Co nowego w "M jak miłość" jesienią 2013 - WSZYSTKIE SZCZEGÓŁY
Chcesz wiedzieć więcej o serialu "M jak miłość"? Polub nas na Facebooku!
