"M jak miłość" po wakacjach 2022. Iza i Marcin będą musieli oddać dzieci
W nowym sezonie "M jak miłość" wydarzenia w miarę spokojnym ostatnio życiu Izy i Marcina nabiorą ostrego tempa. Rzecz będzie dotyczyła dzieci i dojdzie nawet do tego, że będą musiały zeznawać przed sądem! O opinię zostanie także poproszony psycholog. Co się stanie tym razem Chodakowskim?
- Facet był na tyle bezczelny, że namówił swoją siostrę, żeby wystąpiła o prawo do opieki nad dziewczynkami... Sąd zbadał sprawę, przesłuchał świadków. Dzieci też zeznawały w obecności psychologa. I koniec tej historii.. Na szczęście z happy endem. I grunt, że matka dziewczynek czuje się lepiej, wraca do domu... – usłyszymy w "M jak miłość" zaraz po wakacjach 2022. O co w tym chodzi?
Sprawdź także: M jak miłość. Tragedia u Chodakowskich. Aneta i Olek przeżyją koszmarne chwile przez jedną osobę
Na szczęście, choć brzmi to wszystko strasznie, sąd w "M jak miłość" będą musiał się włączyć w sprawę opieki nad Amelką (Ninel Kos) przyjaciółką Szymka (Staś Szczypiński) i jej siostrą Hanią (Marta Stefaniak). Matka (Joanna Niemirska) dziewczynek dojdzie do zdrowia po ostatnim skatowaniu przez męża bydlaka (Mateusz Łasowski), ale z kolei jej własna siostra będzie chciała odebrać jej dzieci. Na szczęście sąd odda dzieci matce.
Ojciec Amelki w nowym sezonie "M jak miłość" z kolei trafi na wiele lat do więzienia. - W naszym mieszkaniu znaleźli odciski Rudnickiego… A że to recydywa, mogą go wsadzić na kilka lat... – zapowie Chodakowski.
Marcin z Olewiczem (Tomasz Dedek) wyremontują mieszkanie Rudnickich i dziewczynki będą nareszcie mogły szczęśliwe wrócić do mamy. I tak Chodakowscy znów będą rodzicami "tylko" 2 dzieci.