W "M jak miłość" Franka odleci ratować dziecko, a Paweł nigdy nie zrozumie, co się stało
Jak pisaliśmy jako pierwsi Franka w "M jak miłość" niebawem dostanie wiadomość, że jej dziecko jest poważnie chore i matka jest bardzo potrzebna! Ale nawet tego sms-a Franka ukryje przed mężem, jak w ogóle fakt, że ma tak wielką tajemnicę. A Paweł ostatecznie przestanie jej wierzyć... I prawdopodobnie słusznie!
Grająca Frankę w "M jak miłość" Dominika Kachlik sama przyznała, że jej bohaterka zamotała się w sieci kłamstw. A im dłużej to trwa, tym trudniej będzie odkręcić i wyznać całą prawdę. Gwiazda dodaje też, że sms z USA o chorobie dziecka wywraca wszystko o 180 stopni. Czy Zduńska znowu ucieknie!
Zobacz też: M jak miłość, odcinek 1654: Kamil rzuci się Budzyńskiego za to co zrobił Magdzie! Ostra publiczna bójka wywoła skandal i nie rozwiąże problemu – ZDJĘCIA
- Franka musi wszystko perfekcyjnie zatuszować, schować jakieś rzeczy przed Pawłem. To jest, kurczę równia pochyła - zdradza Dominika Kachlik w "Kulisach M jak miłość". - Życie w ciągłym stresie! Miłość i wsparcie, jakim Paweł otacza Frankę sprawia, że jest jeszcze trudniej! Franka wie, że to jest ostatni dzwonek na powiedzenie Pawłowi w jakiej sytuacji się znajduje. Każdy jeden dzień kłamania oddala ją od niego.
Kiedy Franka w "M jak miłość" odbierze sms-a z USA będzie już wiedziała, że jej miejsce jest przy dziecku. I według wszystkich zapowiedzi wybierze "wolność" nie wyjaśniwszy mężowi dlaczego go porzuciła.