M jak miłość. Drastyczne zmiany u Izy i Marcina kiedy Michał odejdzie! Będzie jeszcze gorzej

Koszmarne problemy Izy i Marcina z "M jak miłość" przez odejście Michała 

Iza i Marcin z "M jak miłość" pogrążyli się w kryzysie już w minionym sezonie serialu. Wszystko przez podłą intrygę Bosackiego (Dariusz Kordek), który zaplanował okrutną zemstę na Chodakowskim, za zebranie na niego dowodów zdrady i współpracę z jego żoną. Jan w poprzednich odcinkach "M jak miłość" postanowił zniszczyć małżeństwo Izy i Marcina, więc podczas wyjazdu służbowego do Krakowa, nafaszerował Izę i Michała narkotykami, położył ich w jednym łóżku i zrobił z tego wideo, które wyglądało tak, jakby faktycznie mieli romans.

Marcin z "M jak miłość" długo nie był w stanie wybaczyć żonie, chociaż tak naprawdę to nie była jej wina. Niestety Chodakowska zaplątała się w kłamstwa, a mąż przestał jej ufać. Zaczął mieć obsesję na punkcie Michała i często ją śledził. W końcu małżeństwo stanęło pod wielkim znakiem zapytania. 

Przeczytaj: Tak mieszka Budzyński z M jak miłość. Krystian Wieczorek ma elegancką willę z bajecznym ogrodem nad Zegrzem - ZDJĘCIA

Sytuacja w "M jak miłość" po wakacjach 2021 ulegnie zmianie, ale na gorsze. Iza i Marcin nie pogodzą się, a przynajmniej nie od razu. Chodakowska zabierze dzieci i wyjedzie do Grabiny, po czym usłyszy od męża ultimatum. Marcin zażąda sporej pracy nad małżeństwem lub rozwód. Niestety Michał nie pomoże w pogodzeniu się Chodakowskich. Jego odejście wiele zmieni w ich życiu. Ostrowski jest przecież szefem wydawnictwa, gdzie pracuje Iza. Jeśli on rzuci pracę, kobieta zostanie bez źródła utrzymania. Już wcześniej szukała innego zajęcia i przyszło jej to z wielkim trudem. 

Przeczytaj: M jak miłość. Mikołaj Roznerski ma sobowtóra na planie! Tak wygląda drugi Marcin - ZDJĘCIA

Michał w "M jak miłość" po wakacjach 2021 zaskoczy wszystkich swoim odejściem. Wydawało się, że chciał walczyć o Joasię, ale jak widać, jego uczucie miało granice cierpliwości. Joasia zbyt długo go zwodziła i robiła niepotrzebne nadzieje. Nie chodzi tylko o nią, bo Iza i Marcin zostaną z jednym źródłem utrzymania przy dwójce dzieci i dużym mieszkaniu do opłacenia. Kiepska sytuacja finansowa na pewno nie pomoże w ich zszarganej relacji. Odejście Michała może jeszcze bardziej pogorszyć ich stosunki.