Co się dzieje z Martą Budzyńską z "M jak miłość"?
Dominika Ostałowska pochwaliła się w mediach, że zaczęła stosować dietę. Aktorka wzięła się za siebie, a to od razu wywołało falę domysłów, o tym, że wszystko przez producentów "M jak miłość"! To NIBY przez dodatkowe kilogramy aktorki wątek Marty Budzyńskiej zszedł na drugi plan. Czy to prawda?
- Plotka to bardzo dobre określenie tej informacji. Produkcja serialu ma inne obowiązki niż ingerowanie w posiłki aktorów. Nikt nikomu w talerz nie zagląda, chociaż przyznam, że mnie niejedna osoba mogłaby teraz zazdrościć, zaglądając do moich - powiedziała Dominika Ostałowska w rozmowie z "Faktem" dementując kłamliwe doniesienia.
Zobacz więcej: M jak miłość. Dominika Ostałowska na diecie
I dobrze! W tej kwestii producenci nie mają wiele do mówienia, a aktorka chudnie dla siebie - to przecież najważniejsze. Dominika Ostałowska jest na diecie i już cieszy się z pierwszych efektów.
- Pierwsze efekty już są. Czuję się lżejsza i mam więcej energii do życia i do pracy, poprawił mi się wygląd skóry oraz metabolizm. Koledzy z teatru zauważyli, że zaczęłam tracić kilogramy. Z dnia na dzień jest coraz lepiej – pochwaliła się serialowa Marta z "M jak miłość" w Super Expressie.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!