"M jak miłość" odcinek 1665 ostatni przed wakacjami - wtorek, 31.05.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W finale sezonu "M jak miłość" Andrzej będzie szalał na punkcie swojej żony. Ciągłe telefony, gorący seks jak na początku związku, Budzyńska będzie wręcz oczarowana atencją męża. Ale coś każe jej przeczuwać, że za rogiem czai się zło. I Magda wyzna Kindze, że jeszcze jednego ciosu od losu nie przeżyje!
- Chyba rzeczywiście się stęsknił... - uśmiechnie się Magda. - Po prostu jestem tak szczęśliwa, że wreszcie zaczęło się układać... - - Po tych wszystkich aferach z Anią, po tych wszystkich aferach w ogóle... Już nie mówię o swoim zdrowiu... - wyzna przyjaciółce w 1665 odcinku "M jak miłość".
Kinga w tym momencie 1665 odcinka "M jak miłość" będzie milczała jak zaklęta, bo ona przecież wie o zdradzie Andrzeja! A tym czasem jego żona jest szczęśliwa, że on znów bardziej ją kocha!
Zobacz koniecznie: M jak miłość. Bezpłodny Andrzej nie może być ojcem dziecka Julii! Badania Budzyńskiego nie kłamią. Za szybko uwierzy w cud poczęcia - ZDJĘCIA
- Mam wrażenie, że gdyby teraz coś runęło, to ja chyba bym nie przeżyła - wyzna szczerze Budzyńska.
Kinga w 1665 odcinku "M jak miłość" pocieszy Magdę, że jest silną kobietą i da radę ze wszystkim, ale widać będzie, że Zduńska z trudem radzi sobie z tajemnicą. Później do Magdy niespodziewanie zadzwoni kochanka jej męża, Julia i zaprosi ją na spotkanie. Czy Magda naprawdę jest aż tak silna, aby unieść prawdę, że jej ukochany mąż został właśnie tatusiem swojej koleżanki? Przekonamy się na własne oczy już 31 maja!