Katarzyna Grabowska przechodzi z M jak miłość do Na Wspólnej? Nie zagra już Olgi z bistro Kingi!

"M jak miłość" po wakacjach 2018 nowe odcinki od poniedziałku, 27.08.2018, o godz. 20.50 w TVP2

Olga z serialu "M jak miłość" była córką "bogatego tatusia". Nie przejmowała się konsekwencjami, paliła marihuanę, wyleciała ze studiów i wybrała nową drogę życia: sztukę. Z tego też powodu Góecki (Wojciech Wysocki) odciął ją od domowego funduszu. W efekcie krnąbrna dziewczyna z "M jak miłość" trafiła pod skrzydła Piotrka (Marcin Mroczek) i Kingi (Katarzyna Cichopek).

Zaczęła mieszkać na zapleczu, które wyremontowała i podjęła pracę w Bistro, gdzie zaprzyjaźniła się z Radkiem (Tomasz Włosok). Ich znajomość w "M jak miłość" nie zapowiadała się najlepiej, chłopak też miał spore kłopoty i kurator Lewińską (Adriana Kalska) za plecami. Pomimo wszelkich przeciwności pomiędzy nimi zrodziła się prawdziwa miłość, która miała fatalny koniec.

Po bolesnym rozstaniu (została porzucona przez Radka, który zostawił jej jedynie list. Z miasta wygonił go starszy Górecki) dziewczyna wyjechała. Ze słów aktorki Katarzyny Grabowskiej wynika, że póki co nie wraca do serialu "M jak miłość". Podczas Q&A (pytania i odpowiedzi) na Instagramie mówiła o "M jak miłość" w czasie przeszłym:

Fani - Kiedy zobaczymy Cię w mjm?
K. Grabowska - Pytajcie @Mjakmilosc.official

F - Bardzo lubię panią jako aktorkę oprócz emki gdzie można jeszcze panią zobaczyć?
K.G. - W Teatrze Powszechnym w Łodzi, w spektaklu "Jaskiniowcy" i "Lekko nie będzie" w teatrze Kamienica i mam nadzieję, że niedługo w paru nowych serialowych produkcjach :)

F - Jak grało ci się w M jak miłość? (...)
K.G. - Praca w "M jak miłość" była super, dużo się nauczyłam ;)

F - Kiedy będzie Pani w "Na Wspólnej"?
K.G. - A co pan taki ciekawski ;)

Ostatnie pytanie z odpowiedzią brzmią dosyć tajemniczo. Nie jest wykluczone, że Olga z "M jak miłość" przeniesie się do "Na Wspólnej". Siostra gwiazdy Zuzanna Grabowska, z zawodu również aktorka, swego czasu pracowała przy kultowym hicie TVN do 2013 roku. Czy przyszedł czas na kolejną Grabowską?