Julia z M jak miłość śmieje się z komentarzy fanów! Marta Chodorowska po raz pierwszy szczerze o rozbiciu małżeństwa Budzyńskich!

Julia z "M jak miłość" po raz pierwszy szczerze o swojej roli! Chodorowską śmieszą komentarze fanów

W "M jak miłość" Julia rozbiła małżeństwo, które widzowie uznawali za idealne. Magda i Andrzej Budzyńscy, para po przejściach znalazła bezpieczną przystań w swoich ramionach i wyglądało na to, że choć im jednym się uda. Ale nic z tego, scenarzyści wymyślili Julię i podstawili ją Budzyńskiego na pokuszenia, a on niestety skorzystał. Co myśli o swojej roli Marta Chodorowska? 

Gwiazdy ucieszone zamieszaniem w "M jak miłość"

Krystian Wieczorek zdradził, że jest  tym zamieszaniem w "M jak miłość" wręcz zachwycony. Aktor cieszy się, że nie musi już grać ciepłej stagnacji, tylko dostał prawdziwe aktorskie wyzwanie. Okazuje się, że serialowa kochanka również jest szczęśliwa, że może zagrać Julię.  

Zobacz też: Kinga z M jak miłość pręży się w nowej roli, ale fani wytknęli jej kardynalny błąd! Katarzyna Cichopek aż zamilkła - ZDJĘCIA

- Rola Julii jest jedną z ciekawszych, jakie przyszło mi grać ostatnio. Do tej pory zazwyczaj grałam sympatyczną dziewczynę z sąsiedztwa. Historia romansu Julii i Budzyńskiego jest bardziej złożona, niż to że doszło do zdrady - 0ocenia Chodorowska w wywiadzie dla "Tele Tygodnia". - W końcu rozwalam małżeństwo. Wzbudziło to wiele emocji wśród fanów "M jak miłość" - dodaje aktorka.   

Prowadząca wywiad z Chodorowską dziennikarka zapytała, czy grająca Julię w "M jak miłość" Chodorowska spotyka się z negatywnymi komentarzami ze strony fanów. I wtedy aktorka wyznała całą prawdę!

Marta Chodorowska: bardzo mnie to bawi!

- Na temat mojej bohaterki owszem, całe szczęście nie na mój - wyznała gwiazda "M jak miłość". - Wiem, że Krystian Wieczorek dostawał masę nieprzyjemnych wiadomości. Czasem tak jest, gdy ludzie nie odróżniają fikcji od życia codziennego. Na szczęście zapracowałam na sympatię widzów rolą Klaudii z "Rancza". Czasem widzę jednak, że pojawiają się wiadomości typu: "Wracaj do Wilkowyj", albo "Gdzie jest Fabian Duda". Bardzo mnie to bawi - wyznała szczerze Julia z "M jak miłość". 

Chodorowska jest zachwycona atmosferą na planie "M jak miłość" i potwierdza informacje Wieczorka, że jej postać zostanie w serialu na dłużej. - Na planie "M jak miłość" pracuje fantastyczny zespół. To, co widzowie oglądają to tylko wierzchołek góry lodowej. Za nami, aktorami stoi sztab ludzi - od charakteryzatorów, scenografek, panów, którzy pchają wózek z kamerą, po osoby, które podają nam wodę, gdy nie możemy zejść z planu - zachwyca się Chodorowska w "Tele Tygodniu. - Mam wrażenie, że już się zintegrowaliśmy. 

Julia z "M jak miłość" szczególnie wychwala współpracę z grającym Andrzeja Budzyńskiego Krystianem Wieczorkiem. Na pytanie dziennikarki o to, jak się jej pracuje z gwiazdorem aktorka odpowiada: - Wspaniale! Krystian jest świetnym aktorem, który zawsze jest przygotowany. Uwielbiam mieć takich partnerów, z którymi można porozmawiać o dobrych książkach, filmach, a nie tylko o naszym zawodzie - podsumowała Chodorowska.    

Nie przegap: M jak miłość po wakacjach. Pierwsze spotkanie Mateusza i Lilki. Poleją się łzy! Mostowiak wybaczy żonie zdradę?