Powrót Joasi do „M jak miłość”?! Barbara Kurdej-Szatan zabrała głos w sprawie
Barbara Kurdej-Szatan odeszła, a właściwie wyleciała z "M jak miłość" w grudniu 2021 roku, gdy na jej Instagramie pojawił się obraźliwy wpis o Straży Granicznej w czasie kryzysu na polsko-białoruskiej granicy. Wówczas aktorka wyczerpała cierpliwość ówczesnego prezesa TVP, Jacka Kurskiego, który natychmiast postanowił ją zwolnić i to bez wiedzy produkcji. I w efekcie Joasia zniknęła z "M jak miłość" w 1619 odcinku, gdy po zaręczynach z Leszkiem (Sławek Uniatowski) postanowili wyjechać do Francji, planując ślub i dalsze wspólne życie. Tyle tylko, że widzowie nie dowiedzieli się, jak potoczyły się dalsze losy Chodakowskiej i Krajewskiego, którzy już nie wrócili zza granicy i słuch o nich zaginął. Ale czy po zmianie władzy to się zmieni?
Plotki o powrocie Kurdej-Szatan do "M jak miłość" pojawiły się tuż po przejęciu przez opozycję władzy w Polsce. Wówczas wielu podejrzewało, że aktorka wróci nie tylko do uwielbianego serialu TVP2, ale także i samej stacji, gdzie była gospodynią takich programów jak "Kocham Cię, Polsko" czy "The Voice of Poland". Ale jak się później okazało żadnego kontaktu ze strony produkcji TVP czy "M jak miłość" w kierunku Kurdej-Szatan nie było! Dlatego też w tej sprawie jasno wyraziła się sama aktorka, która nie pozostawiła fanom już żadnych złudzeń!
- Żadne rozmowy z aktorką jeszcze się nie odbyły. W ramach obowiązującej umowy mamy zaplanowane wątki do końca roku kalendarzowego, ale żadnego wariantu nie wykluczamy. Widzowie lubili jej postać, więc wszystko jest możliwe, ale na pewno nie w tym roku - zdradziła anonimowa osoba z produkcji TVP serwisowi "Pudelek".
- Nie wracam. Nie mam żadnego kontaktu z produkcją. Nie ma o czym mówić - wyznała Barbara Kurdej-Szatan serwisowi "Pudelek".
A zatem, póki co, nie ma co liczyć na powrót Joasi do "M jak miłość"! Może w przyszłości, gdyż przecież Chodakowska nie została uśmiercona, więc taki wariant faktycznie byłby możliwy, ale na pewno nie w tym roku. A co będzie później, to czas pokaże!