Problemy zdrowotne Agnieszki Kotulanki, czyli Krystyny Lubicz z serialu "Klan", to jeden z najgorętszych tematów ostatnich tygodni. Wszyscy zastanawiają się, co tak naprawdę dzieje się z aktorką. Rąbka tajemnicy w rozmowie uchylił Tomasz Stockinger, czyli serialowy mąż aktorki. Czy rzeczywiście Kotulanka ma problemy z alkoholem?
Zobacz: "Klan". Dramat Pawła Lubicza. Przez chorobę Kotulanki Tomasz Stockinger nie ma pracy
- Nie czuję się na siłach, żeby stawiać diagnozę. Alkohol może tak, ale i inne rzeczy, depresyjne - mówi Stockinger.
To powodowało, że atmosfera na planie nie była miła.
- Kiedy ona była w nie najlepszej psychicznej formie, brakowało radości w pracy, aktor musi być wyspany, wypoczęty, żeby mu się chciało pracować - tłumaczy pan Tomasz.
- Ona nie była łatwa w pracy, były duże problemy, kiedyś mi się pracowało lepiej, potem gorzej, a teraz pracuje mi się znowu lepiej, bo nie ma tych problemów, które ona powodowała - mówi szczerze.
Aktor wierzy, że Kotulanka odzyska zdrowie i wróci na plan popularnego serialu TVP 1.
Patrz: "Klan". Agnieszka Kotulanka zniknie z serialu? Krystyna Lubicz wyjeżdża do USA!
- Każdemu, kto ma kłopoty zdrowotne, życzę powrotu do zdrowia. Jeśli wróci na plan i będzie w stanie pracować, to będzie OK. Niestety, ostatnio było z tym trudno. Gdy ona miała swoje stany bezsenności, poirytowania, to się odbijało na mnie i na ekipie. Brakowało lekkości, ogólnie rzecz biorąc ja jej nie widziałem w formie od dłuższego czasu - wyjaśnia Stockinger.
Przeczytaj: Psychofanka chciała oszpecić kwasem Tomasza Stockingera
Agnieszka Kotulanka na podreperowanie zdrowia ma czas do końca listopada. Wtedy producenci zdecydują ostatecznie, czy aktorka wróci do pracy. Problemy aktorki rozpoczęły się przed wakacjami. Wtedy trafiła do szpitala i do dziś nie wróciła do pracy.
Chcesz wiedzieć więcej o "Klanie"? Polub nas na Facebooku!