Klan. Daniel Olbrychski wyleciał z Klanu. Arkadiusz umrze?

2015-06-27 12:50

To musiało się tak skończyć! Daniel Olbrychski (70 l.), który kilka dni temu został złapany przez policję za jazdę na podwójnym gazie, kończy swoją karierę w serialu "Klan". Jesienią 2015 nie zobaczymy go na ekranach telewizorów. Wątpliwe, żeby w ogóle wrócił. Nie jest wszak pierwszą osobą z telenoweli, która miała problemy z alkoholem. Część z aktorów musiała się już pożegnać z produkcją.

- Ze strony TVP nie jest to rola znacząca, do której widz musiałby się mocniej przyzwyczajać, więc na razie nie podejmujemy rozmów. Dużą swobodę zostawiamy producentom. Oni reagują na nastroje społeczne i mają świetny słuch społeczny - wyjaśnia Joanna Stempień-Rogalińska, p.o. rzecznik TVP.

Patrz: Daniel Olbrychski stracił prawo jazdy, ale nadal jeździ! Teraz na koniu

- W imieniu panów Wojciecha Niżyńskiego i Pawła Karpińskiego, producentów serialu TVP 1 pt. "Klan", informuję, że postać Arkadiusza Nowika, w którego wciela się Daniel Olbrychski, nie jest obecna w scenariuszach odcinków powstałych przed przerwą wakacyjną, a które trafią na antenę Jedynki we wrześniu - mówi nam Anna Wiejowska, rzecznik prasowy serialu.

To nie pierwszy przypadek w "Klanie", kiedy to producenci mają do czynienia z aktorami mającymi problemy z alkoholem. Są więc w tej kwestii doświadczeni. Zazwyczaj główni aktorzy dostają ultimatum i muszą się podporządkować.

Dla opornych elastyczni scenarzyści przygotowują natomiast usunięcie roli. Najważniejsze, aby widz nie miał negatywnych odczuć, oglądając danego aktora na ekranie. Tak pewnie będzie z Olbrychskim. - To rola w zasadzie epizodyczna - trzeci, czwarty plan. Nie będzie więc problemu, żeby zakończyć ten wątek - usłyszeliśmy w TVP.

Zobacz: Klan. Agnieszka Kotulanka wróci do Klanu. Krystyna Lubicz zmartwychwstanie?

W tej popularnej telenoweli gwiazdor kina grał pana Arka, który uwiódł wdowę po Ryśku Lubiczu Grażynkę (Małgorzata Ostrowska-Królikowska, 51 l.). Ich związek jednak nie wypalił, a Nowik wrócił do swojej żony i następnie wyjechał do pracy za granicę. I tam już pewnie zostanie.

Chcesz wiedzieć więcej o "Klanie"? Polub nas na Facebooku

Najnowsze