Lulu. Anna Dereszowska zmieniła się do roli. Ujawnia kulisy pracy na planie
Życie aktora wymaga ciągłych zmian i wcielania się w coraz to nowe postaci. Anna Dereszowska ma na swoim koncie wiele ról serialowych, w tym m.in. "Komisarz Mama", "Prawo Agaty", "Echo serca", ale także filmowych i teatralnych. Już od środy 1 marca na ekranie Polsatu można będzie zobaczyć nowe wcielenie Anny Dereszowskiej, która zagra Lulu, tytułową bohaterkę, czyli Lucynę Makowską. Już w 1 odcinku serialu "Lulu" Lucyna odkryje zdradę męża Jacka i postawi na radykalne zmiany w swoim dotychczasowym życiu. Największą pasją Lulu będzie cukiernictwo i właśnie to hobby uratuje ją po odkryciu afery z mężem. Jak się okazuje, pyszności na planie i dużo jedzenia w wielu scenach serialu spowodowały, że aktorce przybyło kilogramów! Postanowiła podzielić się pewnymi smaczkami z planu.
- Na szczęście byliśmy zajęci tym, co mamy grać, ale faktem jest, że pyszności było na planie dużo. Nie wszystkie nadawały się do jedzenia, bo niektóre miały funkcję użytkową - np. tort, którym rzucałam w Przemka Sadowskiego. Musiał być leciutki i bardzo miękki, żeby mu nie zrobić krzywdy - zdradza Anna Dereszowska. Aktorka przyznaje też, że trudno było powstrzymać apetyt, kiedy wokół znajdowało się tyle słodyczy i pysznego jedzenia.
Anna Dereszowska o plusach i minusach gry w serialu "Lulu"
- W trakcie nagrań nieco przytyłam, bo te wszystkie ciasta potem zjadaliśmy - mówi otwarcie aktorka, ale szybko dodała, że na planie serialu "Lulu" wiele się nauczyła, miała okazję popróbować nowych rzeczy i poszerzyć swoją wiedzę. - Dużo się nauczyłam, może nie samego pieczenia, ale miałam szkolenie z food stylistą przed rozpoczęciem zdjęć, który nauczył mnie dekorowania tortów i muszę powiedzieć, że nawet całkiem przyzwoicie mi to wychodziło - mówi aktorka.
Losy Anny Dereszowskiej jako Lulu można będzie śledzić już od 1 marca (środa) na ekranie Polsatu od godz. 20.00