Łowcy cieni, odcinek 4 - opis, streszczenie: Maryśka straci rodzinę

2019-10-02 20:35

"Łowcy cieni" odcinek 4 w NOWA TV w czwartek 4.10.2019 o godz. 21.00. Roksana siedzi na podłodze w piwnicy, słyszy kroki. Krzyczy, błaga o pomoc. Do środka wchodzi Waldemar i uderza ją w twarz. Zakleja jej usta i każe być grzeczną.

Łowcy cieni. Maryśka Cybulska (Agnieszka Mrozińska), Adam Cybulski (Jacek Mędrala)

i

Autor: Gosia Stasiewicz/Grupa ZPR/ Materiały prasowe Łowcy cieni. Maryśka Cybulska (Agnieszka Mrozińska), Adam Cybulski (Jacek Mędrala)

Gdy dzieci Maryśki wychodzą do szkoły, Maryśka rozmawia z mężem o swojej pracy. Przekonuje Adama, by nikomu nie mówił co wie, zwłaszcza dzieciom. Adam chce, by Maryśka rzuciła pracę.

Do Łowców zgłasza się Harada z Interpolu. Rozpracowują siatkę handlarzy żywym towarem. W podsłuchanych rozmowach usłyszeli nazwę hotelu „Aleida”. Nie chcą wkraczać tam z antyterrorystami, bo jeśli uda im się dowiedzieć o przerzucie „towaru” i złapać ważnych członków gangu na gorącym uczynku, rozbiją całą siatkę.

Maryśka i Patryk decydują się na pracę pod przykrywką. Patryk zgłasza się do hotelu i zostaje zatrudniony jako „wsparcie techniczne”. Dociera do monitoringu hotelu i przekazuje zapisy Klaudii – większość kamer nie działa, ale na jednej informatyczka rozpoznaje dilera narkotyków Wiktora.

Łowcy zatrzymują Wiktora, który potwierdza, że dostarczał narkotyki Barbarze, właścicielce hotelu. Były to duże ilości, sama raczej ich nie brała. To może potwierdzać, że w hotelu są przetrzymywane kobiety, które handlarze odurzają narkotykami…

Maryśka rozmawia z mężem – zapewnia go, że jej praca nie jest niebezpieczna, nie różni się aż tak bardzo od pracy detektywa.

Nocą Patryk wprowadza do hotelu Maryśkę – zauważa ich sprzątaczka Daria, udaje się ją przekonać, że Maryśka to kochanka Patryka. Patryk i Maryśka w piwnicy znajdują plamy krwi, kajdanki i inne ślady wskazujące na to, że wewnątrz były przetrzymywane kobiety… Hotel jest punktem przerzutowym, gdzie są przetrzymywane dziewczyny ze Wschodu przed przerzutem do Niemiec.

Łowcy we współpracy z Haradą szykują zasadzkę. Podczas przekazania „towaru” dochodzi do strzelaniny, Maryśka zostaje lekko ranna, ale udaje się zatrzymać gangsterów z Niemiec i Ukrainy oraz uwolnić dziewczyny.

Maryśka wraca do domu. Adam widząc ją z bandażem na ręce nie daje się przekonać, że „to tylko draśnięcie”, gdy Maryśka wciąż nie chce rzucić niebezpiecznej pracy, Adam decyduje się zabrać dzieci i wyprowadzić się do matki.