Patryk odwiedza Maryśkę w jej domu, gdzie zaskakuje go salon cały w balonikach i serpentynach. Okazuje się, że Maryśka robi przygotowania do urodzin swojej córki, planuje imprezę-niespodziankę.
Łowcy przejmują sprawę ładunku i badają miejsce wybuchu. Pirotechnik stawia wstępną tezę, że bomba była domowej roboty. Wkrótce stołeczne komendy policji dostają anonimowe wiadomości ostrzegające przed kolejnymi atakami. Łowcy podejrzewają, że mają do czynienia z terrorystą.
Maryśka i Patryk niezwłocznie kontaktują się z Haradą, który przekazuje im informacje o Belgu, którego Interpol powiązał z neonazistowskimi terrorystami. Łowcy postanawiają wniknąć w strukturę bojowników. Patryk podaje się za młodego rekruta i spotyka z uzbrojonym Belgiem. Łowcy zatrzymują go podczas próby ucieczki, jednak okazuje się, że grupa bojowników nie ma nic wspólnego z atakami bombowymi.
Maryśka kończy przygotowania do jutrzejszej imprezy urodzinowej, ale przerywa jej telefon od Adama. Maryśka dowiaduje się, że Adam i teściowa organizują konkurencyjną imprezę, której Kalinka i Igor nie mogą się doczekać. Dlatego też Adam nie przywiezie dzieci do domu. Maryśka jest zrozpaczona, nie wyobraża sobie, żeby mogła spędzić urodziny córki z daleka od niej.
Po zapoznaniu się z analizą składu bomby, Łowcy docierają do zgłoszenia o kradzieży substancji wybuchowej z jednej z pracowni chemicznych. Wszystko wskazuje na to, że kradzieży dokonał któryś z pracowników. Łowcy typują chemiczkę Wiktorię, która była leczona psychiatrycznie. Gdy wchodzą do jej mieszkania, znajdują tam ładunki wybuchowe i wiadomość od Wiktorii – przyspiesza odliczanie do wybuchu kolejnej bomby, ale tym razem bierze zakładnika i żąda za niego okupu. Dołącza do wiadomości filmik z płaczącą matką dwójki dzieci, która błaga o uwolnienie. W tle tyka zegar. Łowcy zaczynają walkę z czasem o uwolnienie zakładniczki i zapobieżenie wybuchom.
Patryk pociesza załamaną Maryśkę wśród baloników i serpentyn, gdy nagle drzwi do domu otwierają się. To dzieci postanowiły zrobić Maryśce niespodziankę i spędzić z nią ten wyjątkowy dzień. Adam jest świadkiem wzruszającej sceny.