Łowcy zabezpieczają dokumentację i znajdują pogróżki. Do domu wraca żona Witka – rozpacza po śmierci męża i rzuca podejrzenie na jego brata, Adama, tuż przed jej wyjazdem była świadkiem ich awantury.Łowcy przesłuchują Adama, który ma alibi. Twierdzi jednak, że jego brat wpakował się w duże kłopoty, robił interesy z groźnymi ludźmi. To nie on groził bratu.
Wracając do biura, Patryk spotyka Milenę, z którą spędził noc i urwał z nią kontakt. Patryk obawia się zdemaskowania, udaje, że Maryśka to jego żona. Milenie to nie przeszkadza. Łowcy znajdują w dokumentacji Witka informacje o podejrzanych deklaracjach na zwrot VAT-u. Okazuje się, że Witek nabywał bardzo drogie dzieła sztuki od nieznanego nikomu artysty.
Łowcy przypominają sobie, że w domu Witka widzieli kilkanaście obrazów wyglądających na bezwartościowe bazgroły. Łowcy zabezpieczają obrazy. Odciski palców na obrazach należą do Mariana, drobnego przestępcy z kartoteką. Łowcy docierają do meliny, w której ostatnio był widziany Marian.
Łowcy wyciągają z niego, że swoich obrazów nie sprzedawał tylko Witkowi, zgłaszało się po nie więcej biznesmenów. Marian nie zna ich nazwisk. Pamięta za to, że jedna klientka zawsze podjeżdżała taksówką korporacji. To ta sama korporacja, w której jeździ informator Łowców, Mosze.
Łowcy zwracają się do Moszego o pomoc. Milena wydzwania do Patryka i próbuje się skontaktować z nim przez aplikację randkową; ten w końcu spotyka się z dziewczyną, ale jasno mówi, żeby dała mu spokój. Mosze wraca do Łowców – jego kumpel pamięta biznesmenkę, która stale jeździ ze swojej firmy na melinę. Łowcy ustalają jej dane – to Anna. Kobieta na widok Łowców próbuje uciec, ale Łowcy ją łapią.
Łowcy konfrontują Annę z tym, co znaleźli w jej firmie – bohomazy i lewe faktury na parę milionów. Anna załamuje się i mówi, że jest szantażowana. Gangsterzy zmusili ją do tego, to na początku miał być legalny handel dziełami sztuki. Potem okazało się, że bierze udział w wyłudzeniu podatkowym. Anna zgadza się na udział w prowokacji.
Patryk spotyka się z Mileną i mówi jej, że ma dzieci. Milena nie chce rozbijać rodziny, zostawia Patryka w spokoju.