Kiedyś gwiazda "M jak miłość" zgubiła się na planie nowego serialu?
Barbara Kurdej-Szatan grała Joasię w "M jak miłość". Była to bardzo lubiana postać i przez wiele lat jej historia wzbudzała ogromne emocje fanów. Jednak gwiazda zdecydowała się powiedzieć o kilka słów za dużo na tematy polityczne, czym zdenerwowała prawie całą Polskę. W efekcie straciła rolę w "M jak miłość", ale i intratne kontrakty, jak w reklamie sieci komórkowej "Play". I właśnie z tego ostatniego faktu nowy serialowy maż Kurdej-Szatan stroił sobie żarty! Jak do tego doszło?
Była Joasia z "M jak miłość" pokazała WIDEO, na którym wydaje się zdezorientowana. Kudrej-Szatan sama przyznaje, że nie wie na jakim jest planie! Czy to zdarzyło się naprawdę? Zobacz koniecznie GALERIĘ ZDJĘĆ!
Zobacz też: M jak miłość. Lenka będzie miała pierwszego chłopaka! Kinga i Piotrek zmierzą się z ukochanym 13-letniej córki - ZDJĘCIA
- Wpadliśmy dzisiaj na plan - zaczęła serialowa Marianna z "Domku na szczęście". - Ale zdziwiłam się, bo nie wiedziałam, czy jestem u nas na planie, czy jestem...
- U nich na planie - wtrącił Zawierucha.
- W "Twojej twarzy"! - dodała uśmiechnięta Kurdej-Szatan (chodzi o program "Twoja twarz brzmi znajomo").
I w tym momencie jej nowy serialowy mąż Bartek z "Domku na szczęście" "poleciał" z tak grubym żartem, że aż dech zapiera!
- Ale, Basiu, ja jestem tu na planie, czy na planie Play'a?
Kurdej-Szatan na chwilę milknie, po czym odpowiada: - No nie, już nie... - i również zaczyna się śmiać - Dziś łączymy "Twoją twarz" z naszym serialem. Ale Zawierucha nie odpuszcza.
- Ale, co? Masz już Orange?
- No, w każdym razie będziemy dzisiaj znów piękni - Kudrej-Szatan próbuje wrócić do faktu, że znajdują się w charakteryzatorni serialu i programu.
- Ale ja tylko ze względu na Ciebie wziąłem sobie Play'a - Zawierucha ma ostatnie słowo.
Wygląda nam na to, że dawna Joasia z "M jak miłość" chciała w zabawny sposób pokazać miejsce, w którym szykowane są gwiazdy do nowego serialu i znanego programu Polsatu. Ale ten żart obrócił się przeciwko Kurdej-Szatan. A co Wy myślicie na ten temat?