Julia Wieniawa i wulgarny wpis na Instagramie. Gwiazda nowego serialu "Nie czekaj" rozsierdziła internautów
Julię Wieniawę niezależnie od osobistych opinii można nazwać fenomenem młodego pokolenia w polskim show-biznesie. 19-latka zawojowała rynek i w błyskawicznym tempie zdobyła popularność, której mogą pozazdrościć jej rówieśnicy. Liczne oferty zawodowe i zaproszenia na imprezy wręcz spływają na młodą gwiazdę.
Niedawno dostała jedną z głównych ról w serialu "Nie czekaj", w którym występuje u boku słynnych aktorek: Katarzyny Zielińskiej i Weroniki Rosati - to spore wyróżnienie.
Przy takiej sławie nietrudno o kontrowersje. Każdy jej krok i każde słowo mogą paść ofiarami krytyki - nie tylko tej pozytywnej. Tak też stało się, kiedy Julia Wieniawa udostępiła na swoim Instagramie zdjęcie z podpisem:
The new project is coming bitches!!!!!!!! ????
Pozuje na nim z Katarzyną Zielińską (swoją drogą myloną na tej konkretnej fotografii z Małgorzatą Kożuchowską).
To właśnie ostatnie słowo przed masą wykrzykników wywołało zamieszanie. Niektórzy internauci stwierdzili, że to brak szacunku i obraza...
Wyniknęła z tego zagorzała dyskusja. Padły oskarżenia o brak dojrzałości, znajomości języka, podążanie za "głupią modą". Faktem jest, że jakby nie patrzeć wyrażenie "bitches" jest wulgaryzmem. Z kolei młodsze pokolenie nie widziało w tym określeniu problemu.
Aktualnie wśród młodzieży (polskiej i zagranicznej) słowo "bitch" (suka) odbierane jest raczej jako zwrot "ziomalki" wobec lubiących się znajomych lub przekomarzanie się, więc przestało być traktowane jako poważna obraza.
Czy język idzie w dobrą stronę? To już sprawa indywidualnych opinii. Ewidentnie problem zaistniał z powodu różnic pokoleniowych i kultorowo-językowych. Julia Wieniawa poinformowała fanów, że chociaż opublikowała wulgarny wpis, to nie miała niczego złego na myśli:
trochę dystansu :) -
napisała gwiazda "Nie czekaj".
Weronika Rosati nie przejmując się trwającymi sprzeczkami zgodnie odpisała o młodszej koleżance: On my way bitcheeeeeeeees ??✌??????????
A Wy co myślicie?