"Dewajtis" odcinek 2 - niedziela, 24.09.2023, o godz. 20.20 w TVP1
W 2 odcinku "Dewajtis" Olga i Witold udowodnią, na co ich stać. W dworze Czertwanów w Skomontach nastąpią wielkie zmiany, a wola zmarłego Pawła nie zostanie uszanowana. Kiedy Aneta (Maria Pakulnis) zobaczy, że ze ścian znikają obrazy, pamiątki są chowane, a dorobek zmarłego Pawła trwoniony, od razu zwróci uwagę na szokujące zachowanie Olgi.
- (...) Historii lubić nie trzeba, ale jej się nie zmieni. Może twój syn chciałby to zachować, w końcu to rodzinne pamiątki - zwróci uwagę Aneta, chociaż domyśli się, że Witold ma jeszcze większą nienawiść do Poświcia i do rzeczy po ojcu, niż sama Czertwanowa.
- Wychowam mojego syna, nie na powstańca - ostro obwieści Olga, a w dworze w Skomontach nastąpi prawdziwy przewrót. Seniorka zrobi z Witolda wielkiego Pana, a ludzi potraktuje jak niechciany dodatek. O Marku nawet nie będzie chciała rozmawiać, a przecież to on, jako jedyny, zastosuje się do woli zmarłego Pawła, pojedzie zająć się Poświciem, chociaż ono przekreśla jego plany i marzenia.
Olga i Witold odbiorą Markowi Poświcie?
Kiedy w 2 odcinku "Dewajtis" dojdzie do szczerej rozmowy Czertwanowej z synem, Witold przekaże matce swój pomysł na przejęcie jeszcze większej części majątku po ojcu. - Skoro Marek tyle dostał, może ja bym mu zdjął najcięższy ciężar z pleców? - zapyta się przewrotnie mężczyzna.
- (...) Nie zamierzam tam zarządzać. Ekonom by zarządzał tu i tu, a ja bym zamieszkał w pałacu, żeby tam dopilnować, rzecz jasna... - doda podstępnie.
- Marek się w życiu na to nie zgodzi - zauważy Olga w 2 odcinku "Dewajtis".
- W świetle prawa Poświcie należy do nas! - ostro zauważy Witold, ale Olga za nic nie będzie chciała puścić Witolda z domu. Niestety syn, kierowany niechęcią do Marka Czertwana i pogardą dla woli zmarłego Pawła, nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Naopowiada matce o budowaniu wizerunku, interesach i życiu w Rydze. Nie będzie dla niego istotna historia i obietnice. Zrobi wszystko, by przejąć władzę i wzbogacić się jeszcze bardziej. Tym bardziej, że wyjdzie na jaw, iż Witold narobił sporych długów, a żeby go spłacić, wymyśli, że pośle za mąż siostrę. Marek zauważy, że w Skomontach źle się dzieje.