"Barwy szczęścia" odcinek 1901 - wtorek, 18.09.2018, o godz. 20.10 w TVP2
Natalia z "Barw szczęścia" straci dziecko zaraz po porodzie?! Zapowiadają się przerażające wydarzenia w życiu Zwoleńskiej, która popełniła wielki błąd dając Wilkowi drugą szansę. Wróciła do kochanka, który ją osaczył, cały czas nią manipuluje i zrobił się naprawdę niebezpieczny i gorzko tego pożałuje w nowym sezonie "Barw szczęścia" po wakacjach 2018.
Zanim to jednak nastąpi to Natalię czekają chwile pełne radości gdy w 1901 odcinku "Barw szczęścia" urodzi zdrową córeczkę, która dosłownie skradnie jej serce. Od pierwszej chwili będzie zachwycona maleńką dziewczynką. Wybierze dla niej nietypowe imię - Lea.
Narodziny córki sprawią, że Natalia zrozumie, że teraz musi chronić dziecko przed Wilkiem. Właśnie dlatego, jak podaje magazyn "Świat Seriali", zaraz po porodzie zabroni Maćkowi ją odwiedzić. Mało tego - poprosi Klemensa (Sebastian Perdek), żeby trzymał go z daleka od Lei.
Nieświadoma decyzji córki Małgorzata (Adrianna Biedrzyńska) przyprowadzi Maćka do szpitala. W 1901 odcinku "Barw szczęścia" Wilk od razu weźmie Leę na ręce. Natalia wspomni, że nie jest biologicznym ojcem dziecka i zażąda, by poddał się badaniom na ojcostwo.
Maciek nie przyjmie tego do wiadomości. - Po co? Ona i tak jest moja - zapowie Natalii, a ona odbierze jego słowa dość jasno - kochanke będzie chciał jej odebrać córkę!
Tymczasem Małgorzata zaproponuje Natalii, żeby razem z dzieckiem na jakiś czas przeprowadziły się do Zakrzewia. Wilk się na to nie zgodzi. W 1903 odcinku "Barw szczęścia" gdy Natalia się obudzi zauważy, że w szpitalnym wózeczku nie ma Lei. Od razu oskarży Maćka o porwanie, ale nagrania z monitoringu wykażą, że ktoś inny zabrał jej córeczkę.