"Barwy szczęścia" odcinek 3022 - środa, 4.09.2024, o godz. 20.05 w TVP2
W 3022 odcinku "Barw szczęścia", po przerwie wakacyjnej Dominika wyzna swojemu mężowi Sebastianowi (Marek Krupski), że nie wie, jak poradzi sobie bez Mateuszka. Dla kobiety opieka nad chłopcem stała się sensem życia, a myśl o tym, że Sonia może go zabrać na dobre, będzie wywołać w niej ogromny ból.
- "Myślisz, że Sonia będzie chciała mieć Matiego tylko dla siebie?" - cytuje słowa Mateusza światseriali.interia.pl.
- "Na pewno będzie chciała nadrobić stracony czas" - westchnie Dominika.
Sebastian w 3022 odcinku "Barw szczęścia", widząc rozpacz w oczach żony, będzie starał się ją pocieszyć, zapewniając, że Mateusz z pewnością jeszcze do nich wróci, jednak Dominika, która pokochała Mateuszka jak własnego syna, nie będzie w stanie pogodzić się z myślą o rozstaniu. "Pokochałam go" wyzna, a Sebastian, podobnie jak ona będzie miał trudności z zaakceptowaniem tej sytuacji.
Trudna rozmowa Dominiki i Soni w nowym sezonie "Barw szczęścia"
W 3022 odcinku "Barw szczęścia" po wakacjach przyjdzie dzień, w którym Sonia ma opuścić więzienie, Dominika zdecyduje się osobiście ją odebrać. To spotkanie będzie dla obu kobiet pełne emocji. Sonia, wdzięczna za opiekę nad jej synem, podziękuje Dominice za wszystko, co dla niej zrobiła. "Nigdy nie będę w stanie się wam odwdzięczyć," powie koleżanka, a Dominika, z uśmiechem, odpowie: "My też ci dziękujemy. Podarowałaś nam piękny rok z Matim. Najlepszy rok w moim życiu. On jest niezwykłym chłopcem."
Mimo tych wzruszających słów w 3022 odcinku "Barw szczęścia", w sercu Dominiki wciąż będzie tkwił strach - strach, że Sonia postanowi odseparować Mateuszka od niej i Sebastiana, by odbudować z nim więź na własnych warunkach. Dla Dominiki to perspektywa nie do zniesienia, a myśl, że może stracić chłopca, którego pokochała jak syna, będzie ją prześladować.
Co zrobi Sonia? Decyzja wstrząśnie Kowalskimi
Decyzja, którą Sonia podejmie w nowym sezonie "Barw szczęścia" po wyjściu z więzienia, nie przypadnie do gustu ani Dominice, ani Sebastianowi. Choć znajoma będzie wdzięczna za wszystko, co Kowalscy zrobili dla Mateuszka, zdecyduje, że teraz nadszedł czas, by sama zająć się swoim synem i nadrobić stracony czas? Szczegóły poznamy już niebawem!